[298]ŚPIEW LITEWSKI.
Dosyć bracia w kacie siedzieć,
Nic nie słyszeć, nic nie wiedzieć,
Zaśpiewajmy — pożegnajmy — Jagiellonów gród.
[299]
Dalej Bracia krokiem śmiałym,
Łączmy pogoń z Orłem białym,
A przed niemi, z polskiej ziemi, pierzchnie podły wróg.
Śpiesz więc Gedymina plemię,
Oswobodzić przodków ziemię,
Bij rusina, poganiapoganina, bo nam sprzyja Bóg,
A za klęski nam zadane,
Przypomnijmy mu Oszmianę,
Biednych matek, drobnych dziatek, przelewaną krew.
Już mu Wisła nie hołduje,
Już mu Niemen grób gotuje,
Reszta zginie w bystrej Dźwinie, gdzie brzmi Litwy śpiew.
Niechaj gnuśny bruki zbija,
Cukry zjada, poncze spija,
Jemu wzgarda, nam stal twarda, i marsowy znój.
Żegnaj mi Litwinko miła,
Dla mnie wieniec lub mogiła,
Gdy nie wróci, nie zasmuci, narzeczony twój.
[300]
W imię Litwy odmłodnienia,
Hej ramię do ramienia;
W imię Boga, zwalczym wroga, odbierzem kraj swój.
Bard nadwiślański z 1833 r.