Śpiew słowika (Pawlikowska-Jasnorzewska, 1924)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Tytuł Śpiew słowika
Pochodzenie Różowa magja
Wydawca Księgarnia H. Altenberga
Data wyd. 1924
Druk Drukarnia Związkowa w Krakowie
Miejsce wyd. Lwów
Ilustrator Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
ŚPIEW SŁOWIKA

Białe trawy z wiatrem płyną, dachy lśnią grynszpanem,
słowik skryty w drzew obłokach wykwita pytaniem.

— I pyta się srebrno-szklanie, nutą słodką, śmigłą,
co łagodnie w niebo wnika niebolesną igłą.

I jeszcze się pyta szklanie, cicho i nieśmiało
a dźwięk spada srebrną, słabo wypuszczoną strzałą.

I znowu się pyta jasno, a ostatnie słowo
pytajnikiem się po niebie kreśli djamentowo.

I znów jeszcze raz się pyta, a przeczystość dźwięku
jest jak kielich mroźnej wody, podniesiony w ręku.

I znów pyta się uparcie, wstrzymuje łzy ptasie,
biegnie śpiewem w głębie nieba, siada w chmur atłasie.

Białe trawy z wiatrem płyną, drzewa błyszczą śniedzią,
— Bóg pytaniem urzeczony zwleka z odpowiedzią...






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.