[195]
PIEŚŃ XI.
Witaj Święta i poczęta niepokalanie!
Maryja śliczna lilija, nasze kochanie;
Witaj czysta Panienko,
Najjaśniejsza Jutrzenko,
Witaj święta, w niebo wzięta,
Niepokalana.
Twą pięknością, niewinnością, nieba górujesz;
Dostojeństwa i Panieństwa wszystkie celujesz;
W pierwszym Panno momencie,
Święte twoje poczęcie,
Jaśniejące jako słońce,
Niepokalanie.
Sam Bóg święty z ciebie wzięty dla tej przyczyny,
Żeś się stała i została zawsze bez winy;
Tyś przed wieki przejrzana,
I za Matkę wybrana,
[196]
Jezusowi Chrystusowi,
Niepokalana.
Twoje Państwo i poddaństwo świat, nieba Pani!
Cesarzowie, Monarchowie, twoi poddani;
Dla twojej niewinności,
Dał ci Bóg z swej hojności:
Żeś poczęta zaraz święta,
Niepokalana.
Luminarze chociaż w parze, nie tak jaśnieją,
Bo przy świętem Poczęciu twem, zaraz blednieją;
Tyś nad słońce jaśniejsza,
I nad gwiazdy śliczniejsza;
Jako zorze w swojej porze,
Niepokalana.
Sami święci w niebo wzięci nie wyrównają,
Twej piękności i czystości, którąć przyznają;
Wszyscy ci się dziwują,
Niewinność twą szanują:
Żeś tak święta, z Anny wzięta,
Niepokalana.
I świat cały, choć zuchwały, twoje poczęcie
Niepokalane wysławia, w pierwszym momencie;
Wszystkie razem stworzenia,
Wyznają bez wątpienia:
Żeś jest droga Matka Boga,
Niepokalana.
Więc cię sławiąc, błogosławiąc, Panno prosimy:
Niech czystemi, niewinnemi, zawsze będziemy,
Za to życie dajemy,
I mocno wyznajemy:
Żeś jest święta i poczęta,
Niepokalana.