Śpiewy historyczne (Niemcewicz)/Bolesław Chrobry

<<< Dane tekstu >>>
Autor Julian Ursyn Niemcewicz
Tytuł Bolesław Chrobry
Pochodzenie Śpiewy historyczne
Data wyd. 1816
Druk Drukarnia nro 646
przy Nowolipiu
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Artykuł w Wikipedii Artykuł w Wikipedii
Galeria grafik w Wikimedia Commons Galeria grafik w Wikimedia Commons
BOLESŁAW CHROBRY,
Spiew Historyczny
uro. 971, † 1025.


1.

Ten co naypierwszy uyrzał światło wiary,
Niosąc zbawienie ludowi i sobie,
Syt lat i chwaiy iuż Mieczysław stary
Legł w Piastów grobie.

2.

Wychowan w dzielnych woiowników gronie,
Straszny sąsiadom, dla poddanych dobry,
Koroną przodków okrył młode skronie
Bolesław Chrobry.

3.

Ledwie iął rządzić, alić Czech zdradliwy,
Puszcza swe hordy po Lecha krainie,
Zamienia grody i obfite niwy
W głuche pustynie.

4.

Jak lew zraniony skrwawioną zrzenicę
Tocząc, rzuca się na zwierze zuchwałe,
Tak Chrobry walczy, bierze Czech stolicę
I Państwo całe.

5.

W dzielnym zawodzie chciwy dalszéy sławy
Kiedy ukarał tego co przewinił,
Misnią, Luzatow i żyzne Morawy
Swemi uczynił.

6.

W ten czas Jarosław Ruś żyzną wydziéra,
Już gnębi Kiiow okrutna przewaga,
Wygnan Swatopełk, u nóg Bohatyra
Pomocy błaga.

7.

Bolesław równie mężny iak wspaniały,
Zbiera rycerstwo i w szyki sprawuie,
Już się nad wojskiem wznosząc orzeł biały,
Drogę wskazuie.

8.

Pędzi pytaiąc gdzie nieprzyiaciele,
Widzi za Bugiem hufce ich skupione,
Rzuca się z koniem na rycerstwa czele
W nurty spienione.

9.

Szabla Polaków tylekroć doznana
Na hardych karkach przeważnie ciężyła,
Poległy krocie, rzeka krwią wezbrana,
Brzegi zbroczyła.

10.

Już obiegł Kiiow, iuż baszty szerokie
Tłucze taranem, z kusz opoki ciska,
Padły świątynie i gmachy wysokie
W smutne zwaliska.

11.

Wchodzi Bohatyr w rozstąpione mury
Wśród radosnego w około żołnierza,
A miecz zwycięzki podnosząc do góry,
W bramę uderza.

12.

Na pamięć gdzie się Polacy zagnali,
Jakie z, Czech, Niemiec odnosili łupy,
Biie na Dnieprze i w Ossie i w Sali
Żelazne słupy.

13.

Spoczął, a sławny dzieły tak świetnemi,
Przyimuiąc w Gnieźnie Ottona Cesarza,
Dziwi przepychem, i skarby drogiemi
Hoynie obdarza.

14.

Był to król dobry, w boiu tylko srogi,
Był sprawiedliwy, i karał swywole,
Pod nim bezpiecznie i kmiotek ubogi
Orał swe pole.

15.

Nie dziw, że kiedy poległ w oyców grobie
Zdziaławszy tyle dla szczęścia i chwały,
Nieutulony i w ciężkiéy żałobie
Płakał lud cały.





Spiew o Bolesławie Chrobrym.
z Muzyką J. P.ny Cecylii Beydale


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Julian Ursyn Niemcewicz.