Śpiewy historyczne (Niemcewicz)/Król Alexander
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Król Alexander |
Pochodzenie | Śpiewy historyczne |
Data wyd. | 1816 |
Druk | Drukarnia nro 646 przy Nowolipiu |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron | |
Artykuł w Wikipedii | |
Galeria grafik w Wikimedia Commons |
Król Alexander dziełem wspólnéy zgody,
Obiął po bracie trudy panowania,
Sciśleyszym węzłem spoił dwa narody,
I oyca liczne potwierdził nadania;
Zaszła pamiętna w Radomiu ustawa,
Że seym ma tylko moc stanowić prawa.
Wśród Litwy Gliński okropne niezgody,
Wzniecił swą dumą, i państwo zakłócił,
Iwan Car Moskwy, co liczne narody,
Podbił, Tatarów ciężkie iarzmo zrzucił;
W niezgodach naszych swa korzyść postrzega,
I liczne zamki na Litwie ubiega.
Z Hanem Zawolskim soiusz uderzony,
Obrządkiem u nich świętym, uroczystym,
Dobywa Sułtan bułat zakrzywiony,
I w dowod że mir zostanie wieczystym,
Na ostry oręż strumień wody zlewał,
Pił ią, i srogie przeklęstwa wyziewał.
Wkrótce sam walcząc Prokopskiego Cara,
Zbity, i woysko i dzieci utraca,
Zmiennéy fortuny nieszczęsna ofiara,
Smutny wygnaniec do Wilna powraca,
Tam przytrzymany gdy swe żale głosi,
Nowa się burza nad Polską unosi.
Mordy Tatarskie iak cień czarnéy nocy,
Jęły na Litwę chmurami nachodzić,
Król w Lidzie ięczac w śmiertelnéy niemocy,
Odważnéy Litwie nie zdołał przywodzić,
W Glińskim nadzieia, ten zbiera żołnierza,
Waleczny z garstką na tłumy uderza.
Pierzchnął Tatarzyn przed rycerstwem dzielnym,
Glinski go ściga i gnębi i znosi,
Wraca, iuż król był na łożu śmiertelnym,
Zemdloną głowę raz ieszcze podnosi,
Słyszy głos luby swego woiownika,
Sciska za rękę, i oczy zamyka.