Żal pastérki
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Żal pastérki |
Pochodzenie | Wiesław i pieśni rolników • Pieśni rolników |
Data wyd. | 1867 |
Druk | drukarnia braci Rouge, Dunon i Fresné |
Miejsce wyd. | Paryż |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały cykl Cały zbiór |
Indeks stron |
Po co łamiąc lód potoku
Odnawiasz miłość żałosną,
Po co idziesz Nowy Roku
Z nową na nowy żal wiosną?
Co u mnie teraz świat cały,
Kiedy mój Filon niestały!
Znowu się ten sadek bieli,
Jak niegdyś miła uchrona,
Gdzieśmy oboje siedzieli,
A ja dzisiaj porzucona.
Na dawne pomna roskosze,
Łzami tylko oczy roszę.
Już motyle krążą wszędzie,
Wonnym kwiatem łąka słynie,
Wnet tu i Filon przybędzie
Podawać wianek, Justynie;
Ach! żalcie się mojéj straty,
Nie kwitnijcie lube kwiaty.
Turkawki, ptaszki przyjemne,
Wy, coście nam tyle razy
Przez swe kochanie wzajemne.
Wierności dały obrazy,
Ja się od was nauczała,
Ja też tylko dotąd stała.
O turkawki ptaszki błogie!
Wam Dafne szczęścia zazdrości,
Jakże dziś dla mnie są srogie
Obrazy wiernéj miłości.
Wszak wy jemu przykład dały,
Czemuż Filon tak niestały?
Otóż i te ciemne krzewy,
Gdzie każda ptaszyna płocha
Uwodzące nóci śpiewy,
I co chwila indziéj kocha,
Ich skrzydła są u Filona,
A ja biedna opuszczona.