Żywot mierny prześpieczny

<<< Dane tekstu >>>
Autor Ezop
Tytuł Żywot mierny prześpieczny
Pochodzenie Biernata z Lublina Ezop
Redaktor Ignacy Chrzanowski
Wydawca Akademia Umiejętności
Data wyd. 1910
Druk Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego
Miejsce wyd. Kraków
Tłumacz Biernat z Lublina
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 

Cały zbiór

Indeks stron

105. Żywot mierny prześpieczny.

Dwie myszy były się zetkały,
Gdy po drodze ziarna zbierały;
A jedna z nich była miejska,
Ale druga prawa wiejska.
Więc wiejska miejskiej prosiła.
Iżby u niej gością była:

„Nie gardząc mym domem ubogim,
„Najdziemy wżdy co w nim“.
Wszedszy tedy w dom ubogi,
Nie byłci tam narząd drogi,        10
Ale wdzięczne okazanie
Stała za wszystko jedzenie.
Żołądź przed nią położyła,
Prosząc, by go wdzięczna była:
„A nie tak — pry — patrz na dary,        15
„Jako na mój umysł cały“!
A kiedy już dosyć miala,
Do domu sie też wezbrała;
Mysz wieśna ją prowadziła.
Na rozchodzie pozdrowiła.        20
Miejscka mysz, chcąc sie postawić,
Jęła myszy wieśnej prosić,
Aby u niej na czci była,
Iżby inaczej nie czyniła,
I weszły są do śpiżarnie,        25
Gdzie stały rozliczne karmie;
Przyprawiwszy stół, za nim siadły,
Kosztowne patrawy jadly.
A gdy tako hojnie żyła,
Mysz sie wieśna zadziwiła,        30
Chwaląc ten byt dostateczny,
Jeśliby też był prześpieczny.
Owa wtenczas, gdy się czaiły,
Prędko sie drzwi otworzyły:
Ano był klucznik przybieżał,        35
Iżby karmie k stołu pobrał.
Mysz miejska to usłyszała,
Do swej jamy się wezbrala,

Barzo prędko do niej wbiegła
A swej gościej nie ostrzegła.        40
A mysz wieśna, chcąc też uciec,
Nie wiedziała, gdzie się podzieć;
Po kąciech się umotała,
Aż ledwe żywa ostała.
Potym więc trwoga przestała,        45
Mysz domowa wybieżała;
Ochotnie swą gością czciła
I tymi ją słowy cieszyła:
„Już o ten strach nic nie dbajmy,
„Hojnie sobie używajmy!        50
„Rzadkoć sie tego przygadza,
„Bo nieczęsto klucznik wchadza“.
Mysz-wieśniaczka jej odpowie:
„Siostro! niepewne tu zdrowie:
„Sama tych karmi pożywaj,        55
„A dalej nię Pan Bóg żegnaj!
„Wolęć ja na wsi żołądź gryźć,
„Niżli zawżdy w tym strachu być;
„Nędznyć, siostro, taki żywot,
„Gdzie jest zawżdy strach i kłopot;        60
„Miej tu sobie takie państwo!
„Milsze mnie jest prześpieczeństwo,
„Które w ubóstwie zawżdy mam,
„A i z nim sie zawżdy zgadzam“.
Śrzedni żywot beśpieczniejszy,        65
Więtszać bojaźń, im kto więtszy:
Którzy pokoja nie znają,
Tacyć o bogactwa dbają.
Lepiejci mieć trochę z pokojem,
Niż wiele z strachem, z gomonem:        70

Milaciem rzecz beśpieczeństwo,
Nierówne mu żadne państwo.









Romulus I, 12: Hervieux (II, 199) Mus urbanus et rusticus. D (5) De mure urbano et mure rustico. [H 297 Μῦς ἀρουραῖος ϰαὶ μῦς ἀστιϰός]. St (92) De duobus muribus. C (61) 0 dwau myssijch. — FE (4) O myszy wiejskiej i miej- skiej. — Rej Zw. IV, 45 O tymże (Miła rzecz swoboda). — Błażewski 56 Chleb z solą dobry na świebodzie. Mysz miejska i wiejska. — Potocki, Moralia (909). — Minasowicz (92) Mysz miejska i wiejska. — Niemirycz (17) Dwie myszy (L I, 9 Le rat de ville et le rat des champs). — Jakubowski 9 Mysz miejska i mysz polna (L j. w.). — Kniaźnin I, 9 Dwie myszki (z Haracyusza). — Niemcewicz IV, 11 Szczur miejski i wiejski (z Horacyusza). — Górecki (II, 224) Mysz miejska i szczur wiejski (L j. w.).


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: Ignacy Chrzanowski, Ezop i tłumacza: Biernat z Lublina.