100 powiastek dla dzieci/Uczynność bogatego i wdzięczność ubogiego
←Dobrzy sąsiedzi | 100 powiastek dla dzieci Uczynność bogatego i wdzięczność ubogiego Christoph von Schmid |
Żebraczka→ |
Przekład: Jan Chęciński. |
UCZYNNOŚĆ BOGATEGO I WDZIĘCZNOŚĆ UBOGIEGO.
W mroźny zimowy poranek, biedny robotnik, imieniem Tomasz, przyglądał się małemu zapasowi drzewa, leżącego przed jego chatą: „Och!” zawołał smutnie, podnosząc w niebo oczy, „mróz coraz większy, a mego drzewa co dzień ubywa, ani myśleć, aby wystarczyło na przebycie téj ciężkiéj zimy; Panie zmiłuj się nademną.”
Szczególnym wypadkiem od téj chwili drzewa przestało ubywać, a uszczęśliwiony Tomasz codzień dziękował Opatrzności, która mu cudownym jakimś sposobem w pomoc przyszła.
Pan Bóg dozwolił, że Andrzéj syn bogatéj wdowy a sąsiadki Tomasza, przechodząc usłyszał narzekania biednego robotnika.
Odtąd poczciwy ten chłopiec, z pozwoleniem matki, dokładał co noc tyle wiązek drzewa, ile ich Tomasz w dzień spotrzebował. Ten chcąc się dowiedzieć, kto mu takie dobrodziejstwo wyświadcza, dopóty pilnował, dopóki pewnéj księżycowéj nocy nie poznał wyraźnie Andrzeja.
Z początkiem wiosny, syn bogatéj wdowy wybrał się w daleką podróż. Nieobecność jego trwała kilka lat.
Jakież było jego zadziwienie, kiedy wróciwszy w jesieni, wszedł do ogrodu swéj matki. Zostawił w nim wprawdzie znaczną ilość drzew owocowych, ale zupełnie dzikich, a teraz na tychże samych drzewach znajdował jak najpiękniejsze jabłka, gruszki i śliwki.
„Jakże się to stało,” zawołał zdziwiony Andrzéj. „Doprawdy to chyba cud!”
Wtedy matka powiedziała: „że Tomasz chcąc się odwdzięczyć za pomoc udzieloną mu w drzewie, pozaszczepiał w ich ogrodzie jak najlepsze gatunki owoców.”
Wy, którym Bóg dostatkiem cieszyć się dozwoli,
Bądźcie dobroczynnemi dla ubogiéj braci;
Wy zaś, których Bogacze wspierają w niedoli,
Bądźcie wdzięczni, a nikt z was Bożych łask niestraci.