A-a-a! koty dwa
<<< Dane tekstu | |
Autor | |
Tytuł | A-a-a! koty dwa |
Pochodzenie | Historja Dziadka do Orzechów[1] |
Redaktor | Wanda Młodnicka |
Wydawca | Księgarnia Polska Bernarda Połonieckiego |
Data wyd. | 1927 |
Druk | Piller-Neumann |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI |
Indeks stron |
A-a-a! koty dwa,
Szare, bure obydwa,
Gdy chodziły po dachu,
Bladły wróble ze strachu:
— Uciekajmy, póki czas,
Bo gotowi schrupać nas!
A-a-a! koty dwa,
Szare, bure obydwa,
Gdy chodziły po strychu,
Rzekły myszki po cichu:
— Umykajmy póki czas,
Tu gotowi schrupać nas.
Bo to były koty dwa,
Bardzo straszne obydwa.
- ↑ Wierszyk zamieszczony w bajce Skarb Bobowy Charlesa Nodiera (w zbiorze Historja Dziadka do Orzechów), nie jest jednak jego dziełem. Najprawdopodobniej tłumaczka książki, Wanda Młodnicka, zamieniła niezrozumiałe dla naszych dzieci piosenki i zabawy francuskie, na popularne w tym czasie zabawy polskie.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Wanda Młodnicka.