A czemuż, mój Jezus, tak ubogo (1904)
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | A czemuż, mój Jezus, tak ubogo |
Pochodzenie | Kantyczki. Kolędy i pastorałki w czasie Świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane z dodatkiem pieśni przygodnych w ciągu roku używanych |
Redaktor | Karol Miarka |
Wydawca | Karol Miarka |
Data wyd. | 1904 |
Miejsce wyd. | Mikołów — Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały dział II |
Indeks stron |
A czemuż, mój Jezus, tak ubogo leży, * Ani po królewsku, ni w drogiej odzieży? * Znać dlatego, by grzesznika, czartowskiego niewolnika, * od piekła wybawił, Przez ubóstwo zbawił.
Czemuż nie w pałacach rodzi się Dziecina? * Wszak świat, niebo, ziemia Jego jest dziedzina. * Ale w stajence ubogiej, na sianeczku w ten mróz srogi; * W kamiennym żłóbeczku, zimno Paniąteczku.
Czemuż nie w bogatej pościeli królewskiej, * Nie pod pawilonem leży Pan niebieski? * Pajęczyna pawilonem, by każdy człek był zbawianym * Od nałogu złego, Bogu obmierzłego.
A cóż za dworzany ma miłe Dzieciątko, * Syn Ojca wiecznego, małe Pacholątko? * Osieł z wołem to dworzany, zważ człeku Pana nad pany, * Bydlęta Mu służą, jak Bogu posłużą.
A ty Mu tak służysz, żałość Mu zadajesz, * Gdy za Jego dobroć czartu się oddajesz: * Porzuć twoje złe nałogi, Jezusowi łzy na nogi * Wylewaj serdecznie, będziesz żył z Nim wiecznie.