A jakeś mi mawiał

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł A jakeś mi mawiał
Podtytuł 391. z p. Lublinieckiego
Rozdział Pieśni małżeńskie
Pochodzenie Pieśni Ludu Polskiego w Górnym Szląsku
Redaktor Juliusz Roger
Wydawca A. Hepner
Data wyd. 1880
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

391.[1]
z p. Lublinieckiego.

A jakeś mi mawiał
Kiedyś mnie namawiał?
Mówiłeś mi: Mojaś ty, mojaś ty!

A teraz mię bijesz,
Choć za moje pijesz,
I mówisz mi: Szelmaś ty, szelmaś ty!

Większyś ty jest szelma,
Bo gdzieindziéj latasz,
A mnie każesz wołki gnać, wołki gnać.

Popędzę ja wołki
Na zielone dołki,
I każę je chłopcom paść, chłopcom paść;

Sama będę spała,
Póki będę chciała,
Muszą mi je zawracać, zawracać.




  1. Od P. Lompy, takaż dosłownie u: Lipińskiego P. l. W. P. I. str. 178.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Juliusz Roger.