Ach dalibóg powiem mamie (1901)

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Ach dalibóg powiem mamie
Pochodzenie Bukiet pieśni światowych
Redaktor Józef Chociszewski
Wydawca Jarosław Leitgeber
Data wyd. 1901
Miejsce wyd. Poznań
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

Ach dalibóg powiem mamie,
On coś złego zrobić gotów,
Jęczy, wzdycha, ręce łamie,
Klnie potęgę mych przymiotów.


Serce moje nazwał lodem,
I do tego jeszcze kłamie,
Że ja jego łez powodem,
Doprawdy, że powiem mamie.

W noc pod oknem mem narzeka,
Dzień przepędza nieprzytomnie,
Jak przy mamie — to z daleka,
Jak bez mamy — to on do mnie.

To mnie jakiś ogień pali,
Gdy mu dłoń kładę na ramię,
O jak on często swawoli,
Dalibóg, że powiem mamie.

Lecz jak mama go połaje,
On przypłaci może zdrowiem,
Lub w dalekie pójdzie kraje,
Nie, już lepiej nic nie powiem.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: anonimowy.