<<< Dane tekstu >>>
Autor Percy Bysshe Shelley
Tytuł Adonais
Podtytuł Elegia na śmierć Jana Keatsa, autora «Hyperiona», «Endymiona» etc.
Pochodzenie Poeci angielscy
Wydawca Księgarnia H. Antenberga
Data wyd. 1907
Druk W. L. Anczyc i S-ka
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Kasprowicz
Źródło Skany na Commons
Inne Cały poemat
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


III.

Po Adonaisie płaczcie — już go niéma!
Stroskana Matko, wstań i lej łez zdroje!...
Ale dlaczego? Utul, ty z oczyma
Rozpalonemi, wrzące niepokoje
W płomiennem łożu; niechaj serce twoje
Ujmie sen cichy, wszak wzięły go fale,
Śród których giną czystych bytów roje!
Głąb go nie zwróci w miłosnym zapale:
Śmierć słucha jego pieśni, depcąc nasze żale!...




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Percy Bysshe Shelley i tłumacza: Jan Kasprowicz.