Apokryfy Judaistyczno-Chrześcijańskie/Apokryfy prorocze/III.2
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Apokryfy Judaistyczno-Chrześcijańskie |
Podtytuł | Księga wstępna do Literatury apokryficznej w Polsce |
Wydawca | Polskie Towarzystwo Nakładowe |
Data wyd. | 1905 |
Druk | Drukarnia Narodowa w Krakowie |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
W okresie literatury apokryficznej, gdy umysł ludzki wyszukiwał różnych form dla wypowiedzenia wszelkich palących go pomysłów, gdy w utrwalone formy piśmiennicze z czasów dawniejszych, nawet obce poniekąd narodowi żydowskiemu, naprzykład przemówienia Sybilli, wcielał nowe pojęcia, byłoby rzeczą dziwną, gdyby zamilkła pieśń, gdyby nowy potok uczucia nie znalazł dla siebie utartego łożyska w starożytnym psalmie. Więc nie to może dziwić, że liryka odżyła w tych czasach; więcejby dziwić mogło, gdyby ona zamarła zupełnie.
Że odżyła — dowodzi tego zbiór utworów, noszących ogólną nazwę Psałterza Salomona. Pod czyjeż bowiem skrzydła łacniej się było uciec lirykom z tego nowego okresu piśmiennictwa, niż tego monarchy, któremu podania już były przypisały autorstwo Pieśni nad pieśniami, Księgi przypowieści i Kaznodziei (Kohelet)?
Prawdopodobnie w dziejach Psałterza Salomona powtórzyły się dzieje Psałterza Dawida. Jak pierwszy, Dawida, obejmuje utwory liryczne, odpowiadające poglądom zbieracza i duchowi czasu, w którym ów zbiór powstawał, a pochodząc z całego tysiącletniego okresu starożytnej literatury hebrajskiej, tak prawdopodobnie i ten drugi, Salomona, tak samo obejmuje utwory liryczne, odpowiadające poglądom zbieracza i duchowi czasu, w którym ów zbiór powstawał, a pochodzące z okresu literatury apokryficznej. Że zaś mieszczą
ten Psałterz wśród apokryfów proroczych, wynika to z tego, że autorowie psalmów przypisywanych Salomonowi, odrywając oczy od bolącej teraźniejszości, skwapliwie, na wzór autorów Ksiąg Sybilli i Apokalips, ku przyszłości je zwracali i ową przyszłość tak samo jak i tamci przedstawiali.