Atenais
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Atenais |
Pochodzenie | Antoni Malczewski, jego żywot i pisma |
Wydawca | Jan Milikowski |
Data wyd. | 1843 |
Druk | J. P. Sollinger |
Miejsce wyd. | Lwów, Stanisławów i Tarnów |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały zbiór |
Indeks stron |
Atenais córka Leontiasa sławnego filozofa w Atenach, urodzona była w roku 400 po narodzeniu Chrystusa. Ojciec jej łożył wiele starania do ukształcenia wrodzonego talentu córki, która znacznie w naukach postępowała. Co ją przywiodło do Konstantynopola, jakim sposobem na tron wstąpiła? tę nam dzieje zachowały wiadomość.
Cesarz Teodoziusz młodszy, chcąc w ślubne wstępować związki? miał zwyczaj naradzać się często w tym względzie, ze swoją siostrą Pulcherią Augustą. Pulcheria pragnąc uszczęśliwienia brata, przedsięwzięła wybrać z liczby panien pod jej opieką zostających cnotliwą i piękną osobę, któraby zupełnie odpowiadała oczekiwaniu brata.
Teodoziusz mawiał Pulcherii, że go jedynie taka piękność, i taka tylko cnota uszczęśliwić może, której żadna inna wyrównać nie zdoła, i dla tego gotów się nawet z kobietą niskiego stanu ożenić.
W tym właśnie czasie Atenais ozdobiona talentem i wdziękami nadobnej Wenery przybyła do Konstantynopola, a to z następujących powodów. Ojciec jej umierając wyrzekł do niej temi słowy ostatnią swoję wolę: „Atenais, kochana córko, tobie zostawiam tylko sto czerwonych złotych, gdyż twoja piękność, nieporównana cnota i rzadki talent, na najwyższy stopień szczęśliwości wynieść cię mogą.“ Piękna widząc się skrzywdzoną, udała się do swoich dwóch braci, którzy cały majątek odziedziczyli, aby za wyrządzoną sobie przez ojca niesprawiedliwość w podziale majątku, chociaż po części wynagrodzić mogli. Lecz serca skamieniałe nie wysłuchały jej proźby; a gdy Atenais coraz bardziej nalegała o oddanie spadającej na siebie części, tak dalece surowo z nią sobie postąpili, że jej więcej do swojego domu nie dali przystępu.
Nieszczęśliwa Atenais udała się do swej ciotki, ta była jej matką, i ze strony siostrzenicy podała do sądu skargę, o wyrządzoną krzywdę od braci, i aby zaś sprawie tej nadać zwrot prędszy, stawiła swą proźbę do Pulcherii, malując najżywszemi kolorami niegodziwość braci, a piękność, cnotę i wyniosłe talenta nieszczęśliwej.
Te pochwały uczyniły wielkie wrażenie na xiężniczce, która przekonawszy się o istocie, nie zaniedbała dowiadywać się z ubocznych stron o moralności tej panienki, a zapewniwszy się o jej obyczajności, wzięła ją w grono panien, pod jej opieką zostających i przyrzekła mieć staranie względem wyrządzonej krzywdy.
Pulcheria przekonywając się coraz więcej, że Atenais przewyższa we wszystkiem towarzyszki swoje, że z nabytemi umiejętnościami i pięknością łączyła najdroższy skarb cnoty, nieodwlekała donieść swojemu bratu o tej zacnej panience, której rękę serce jego posiadać jest godne. Teodoziusz widząc spełnione życzenia swoje, rozpływa się z radości, a wierny swemu przedsięwzięciu, pojął piękną Eudoxię[1]
Eudoxia nie zaniedbywała nauki, której się z młodości poświęciła. Wyszczególniała się najwięcej w literaturze greckiej i łacińskiej, niemniej w filozoficznych i arytmetycznych umiejętnościach. Opisywała wierszami zwycięstwo Teodoziusza nad Persami, tłómaczyła parafrazy pierwszych ośm xiąg pisma świętego, i historią męczenników Cypriana i Justyna.
Braciom nie wypłacała się wzajemnością, owszem starała się o ich dobro i wyniosła ich na najwyższe urzędy. Zamiast wyrzucać im srogie postępowanie z siostrą, mawiała jak izraelski Józef do swoich braci: „Gdybyście mnie nie byli przymusili opuścić moją ojczyznę, nie byłabym w Konstantynopolu i niemiałabym sposobności okazać miłości i przywiązania, które ku wam w sercu mem noszę.“