Baby, placki i mazurki/Biszkopty
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Baby, placki i mazurki |
Podtytuł | Praktyczne przepisy pieczenia chleba, bułek, placków, mazurków, tortów, ciastek, pierników i t. p. |
Wydawca | Jan Fiszer |
Data wyd. | 1908 |
Druk | Drukarnia W. Cywińskiego |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
1. Biszkopty. Ciasto biszkoptowe, pomimo iż jest pospolite, mało kto robi dobrze. Otóż dla umiarkowania ciepła w piecu na biszkopty, co jest głównym warunkiem udania się, upiec najprzód placek lub jakie pierogi, a w tej chwili po wyjęciu wstawić biszkopty, nie dokładając już ognia, lub, jeżeli pod blachą się piecze, to zaledwie parę bardzo drobnych kawałeczków drzewa, jeżeliby się okazało, że piec za wolny. Do 15 żółtek wsypać pół funta bardzo miałkiego cukru przesianego i trzeć w donicy w jedną stronę do białości, wsypać odrobinę tartej skórki cytrynowej lub pomarańczowej, dla zapachu, a przed samem wstawieniem do pieca ubić sztywną pianę z owych 15 białek, mieć ćwierć funta przesianej i koniecznie ogrzanej na blasze mąki kartoflanej, lub najpiękniejszej pszennej, włożyć, kładąc po łyżce, przygotowaną pianę do masy, przesypując naprzemian zlekka ową mąką. Czynić to bardzo szybko i lekko tylko mieszać, ponalewać w formy papierowe do połowy i natychmiast wstawić delikatnie do pieca.