Bez przewrotu/Rozdział XIV
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Bez przewrotu |
Pochodzenie | trylogia Niezwykłe podróże |
Wydawca | Księgarnia Teodora Paprockiego i S-ki |
Data wyd. | 1892 |
Druk | Emil Skiwski |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Maria Julia Zaleska |
Tytuł orygin. | Sans dessus dessous |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Szczęściem dla J. T. Mastona rząd związkowy otrzymał telegram, wysłany przez konsula amerykańskiego z Zanzibaru. Był on następnej treści:
„Janowi Wright, ministrowi stanu Washington, U. S. A.
„Zanzibar, 13 września, godzina 5 po południu.
„Wielkie roboty, wykonane w Wamasai, na południu łańcucha gór Kilimandżaro. Prezes Barbicane, kapitan Nicholl wraz z licznym personelem murzyńskim, znajdują się tu pod władzą sułtana Bali-Bali. To wszystko podaje do wiadomości rządowi oddany:
W taki to sposób tajemnica tak starannie ukrywana przez Mastona wyszła na jaw. I dlatego tylko sekretarz Klubu strzeleckiego, chociaż uwięziony, nie został powieszony.
Kto wie czy potem nie żałował, niestety, po niewczasie, że nie umarł w całej pełni swej chwały!