Biada
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Biada |
Pochodzenie | Dzieła Aleksandra Fredry tom XIII |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1880 |
Druk | Wł. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
BIADA.
Tak czy siak, źle wszędzie,
Nawet gorzéj będzie,
Bo się pchamy sami
Do góry nogami,
Byle nam dziś dano
Liberałów miano.
Drogie samorządy,
Droższe jeszcze sądy,
Te włościańskie banki,
Bankructwa poranki.
Te szkółki ludowe
Mieć będą budowę...
Ale kto się spyta
Co profesor czyta?
I czego gmin słucha?
Czemże wzmocni ducha
Ta belferów tłuszcza,
Co z klubu wypuszcza
Na podłe rozboje
Os zatrutych roje.
Ot, tak, tak, wszystko wspak,
Bo przez zwrot zwichnięty
Głowy poszły w pięty.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Aleksander Fredro.