<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Bom strzelec
Pochodzenie Żołnierskie piosenki obozowe
Redaktor Adam Zagórski
Wydawca Drukarnia Polska
Data wyd. 1916
Miejsce wyd. Piotrków
Źródło Skany na commons
Inne Cały śpiewnik
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

BOM STRZELEC

Ksiądz mi zakazował,
Żebym nie całował
Białych głów, białych głów.
A ja wciąż choruję
A kiedy całuję
Jużem zdrów, Jużem zdrów.

Ksiądz mi zakazował,
Żebym nie całował
Za wiele, za wiele
A ja sobie muszę
Uradować duszę
W niedzielę, w niedzielę.

Ksiądz mi zakazował,
Żebym nie całował
Aktorek, aktorek.
A ja sobie muszę
Uradować duszę
We wtorek, we wtorek.

Ksiądz mi zakazował,
Żebym nie całował
Pod brodę, pod brodę.
A ja sobie muszę
Uradować duszę
We środę, we środę.

Ksiądz mi zakazował,
Żebym nie całował
Mężatek, mężatek.
A ja sobie muszę
Uradować duszę
We czwartek, we czwartek.


Ksiądz mi zakazował,
Żebym nie całował
Dziewczątek, dziewczątek.
A ja sobie muszę
Uradować duszę,
Choć w piątek, choć w piątek.

Ksiądz mi zakazował,
Żebym nie całował
Przez psotę, przez psotę.
A ja sobie muszę
Uradować duszę
W sobotę, w sobotę.

Ksiądz mi zakazował,
Żebym nie całował
W popielec, w popielec,
A ja sobie muszę
Uradować duszę,
Bom strzelec, bom strzelec.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Adam Zagórski.