Budownictwo wiejskie/Materyały budowlane/Kamień

<<< Dane tekstu >>>
Autor Karol Iwanicki
Tytuł Budownictwo wiejskie
Wydawca Księgarnia Leona Idzikowskiego
Data wyd. 1917
Druk Drukarnia-Polska w Kijowie
Miejsce wyd. Kijów — Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały rozdział
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
KAMIEŃ.

W budownictwie mamy w zastosowaniu dwa rodzaje materyałów budowlanych, — naturalne i sztuczne, a mianowicie: do naturalnych zaliczamy kamień, piasek, glinę, drzewo i t. p.; do sztucznych zaś: cegłę, dachówkę, cement, szkło, wyroby z żelaza, asfalty i t. d.
Kamień jest najdawniej i najwięcej znanym materyałem budowlanym i pod tem ogólnem mianem trzeba rozróżniać wszelkie gatunki i odmiany, zależnie od ich twardości i ciężaru gatunkowego; stosunek ten, chociaż nie jest ściśle związany wzajemnie, lecz bezwarunkowo jest od siebie zależnym.
Do najtwardszych kamieni zaliczamy: granity, bazalty, syenity, gnejs i ich odmiany, jak labrador i t. p.; do pośrednich należą bezpostaciowe wapienie i piaskowce, marmury, a do najsłabszych i względnie najlżejszych: wapienie w rodzaju kredy, muszlowców i t. p.
W stosunku do ciężaru gatunkowego kamienia jest i stopień jego przepuszczalności ciepła. Z tego powodu domy, chociaż o grubych murach, lecz z kamienia ciężkiego, np. z granitu wzniesione, w zimie są chłodne i wilgotne, latem zaś ciepłe i duszne; wtenczas, gdy z muszlowca lub tufu porowatego, i przy cieńszych ścianach, w lecie są chłodne, a zimą ciepłe. Kamień, aby był dobry do zastosowania w budownictwie, powinien być twardy, możebnie łatwo obrabialny i nie powinien wchłaniać wody.
Kamienie najtwardsze idą na podstawy, fundamenty, stopnie i płyty; łatwo obrabialne na zewnętrzne odrobienia ścian, na obramienia okien i drzwi, Kamień zaś najlżejszy idzie do wznoszenia murów, i jeżeli ten kamień na powietrzu szybko niszczeje, to się używa tylko do środka murów, a na zewnątrz daje się kamień mocniejszej formacyi.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Karol Iwanicki.