Ciemnosmreczyński staw

<<< Dane tekstu >>>
Autor Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Tytuł Ciemnosmreczyński staw
Pochodzenie Poezye III
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1900
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa, Kraków
Źródło skany na Commons
Inne Cały tom III
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Ciemnosmreczyński staw.

W kotlinie, wśród kamieni
I pordzewiałych traw,
W posępny blask się mieni
Ciemny i cichy staw.

Nad nim się piętrzą zwały
Nagich, skrzesanych ścian,
Mech pnie się osiwiały
I kosodrzewu łan.

Niezmierna martwa głusza
Zaległa skał tych kąt:
Przeciągła pieśń pastusza
Nigdy nie zabrzmi ztąd.

Czasem się wiatr w kotlinie
Z skalnych przetacza wrót,
Po kosodrzewie płynie
I mąci ciszę wód;

Czasem się złom rozkrusza
Od ryku wściekłych burz —
Zresztą niezmierna głusza.
Martwota pustych mórz.

Gdym się raz patrzał z góry,
Błądząc po wierchach sam,
W kotliny głąb ponurej:
Ujrzałem marę tam.

Z dłońmi załamanemi
U skalnych legła stóp
I kryła twarz ku ziemi,
Smutna, jak śmierć i grób.

Nie wiem, czy w to bezdroże
Upiory schodzą śnić?
Czy czyja dusza może
Swój ból tu przyszła kryć?...






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimierz Przerwa-Tetmajer.