Cisza (Romanowski, 1913, Czy niebo myśli moje czyta)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Mieczysław Romanowski
Tytuł Cisza
Pochodzenie Wybór poezyi Mieczysława Romanowskiego
Redaktor Julia Dickstein-Wieleżyńska
Wydawca Tow. Akc. S. Orgelbranda S-ów
Data wyd. 1913
Druk Tow. Akc. S. Orgelbranda S-ów
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


∗             ∗

Cisza!... Czy niebo myśli moje czyta,
Myśli w twe serce patrzące?
Strop, jak opona nademną rozbita,
Śle mi promienie z gwiazd lśniące.

Ziemia wieczornym otulona cieniem
Ucichła jak w śnie dziecina,
Czy wie i ziemia? Czy mojem marzeniem
I ona marzyć zaczyna?

Patrzę w twe serce, dziewczę!... ono ciche;
Czyste jak lilia, pokorne,
W proch przed niem zginam ducha mego pychę,
W proch ciskam myśli niesforne.

I tak bez myśli rwących, promienistych,
Z skrzydłem zwieszonem z ramienia,
Do twoich oczu, do gwiazdek przeczystych,
Tęsknię do twego spojrzenia.


Gdy spojrzysz, szczęście piersi me otacza,
Jakby mi anioł niósł wieści,
Że Bóg duchowi mojemu wybacza
I pychę i jej boleści.

Cicho!... Pieśń moja w modlitwę się łamie,
Serca podwaja się bicie...
Czemuż tak cicho z tobą ramię w ramię
Nie wolno przejść mi przez życie?!...

1862.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Mieczysław Romanowski.