<<< Dane tekstu >>>
Autor Marian Gawalewicz
Tytuł Coś się stało
Pochodzenie Poezye, część I
– Z wiosny i młodości
Wydawca Księgarnia J. K. Żupańskiego & K. J. Heumanna
Data wyd. 1889
Druk Drukarnia Związkowa
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cała część I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Coś się stało.

D

Dawniej, kiedy spojrzał na nią,
To jak słońca blask,
Życia jego była panią
I szafarką łask.
Mogła zdeptać go jak trawę,
Zerwać jako kwiat,
Byle słówko jéj łaskawe,
Byłby spalił świat.


∗                ∗

Kiedy głowę odwróciła,
Duszę targał szał,
Kiedy czoło zachmurzyła,
On, jak listek drżał;
Gdy kto okiem na nią rzucił,
On jak chusta bladł

I byłby się z wiatrem kłócił,
Co jéj oddech kradł.


∗                ∗

Dzisiaj sam nie wierzy zmianie,
Ktoś go urzekł zły —
Zobojętniał nagle dla niéj,
Rozwiały się mgły....
Inny dziś ustami zbiera
Tę słodycz z jéj lic
I miłośnie tak spoziera!...
A on?
— A on nic.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Marian Gawalewicz.