Co to za odmiana wielkiego Pana

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Co to za odmiana wielkiego Pana
Pochodzenie Kantyczki. Kolędy i pastorałki w czasie Świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane z dodatkiem pieśni przygodnych w ciągu roku używanych
Redaktor Karol Miarka
Wydawca Karol Miarka
Data wyd. 1904
Miejsce wyd. Mikołów — Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały dział I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
KOLĘDA  25.

Co to za odmiana wielkiego Pana, * Głoszą z nieba Anieli: * A to co? ho ho ho! * Żłób majestat nieskończony, * Przed którym klękają trony * Tego Panięcia. * A to co? ho ho ho ho ho ho ho ho!

Przyjdą Królowie i Monarchowie, * Pokłon oddać Panięciu * A to co? ho ho ho! * I pasterze i ptaszęta, * I wszystkie dzikie zwierzęta * Tego Panięcia. * A to co? ho ho ho ho ho ho ho ho!

Pan idzie z nieba, czołem bić trzeba, * Ludziom wszystkim na ziemi: * A to co? ho ho ho! * Godzien od nas wielkiej chwały, * Bóg i Człowiek, Pan nie mały, * Bo nieba i ziemi. * A to co? ho ho ho ho ho ho ho ho!

Pan z nieba idzie, świata obłudzie, * Oddać Vale należy * A to co? ho ho ho! *. Dobrze służyć Panu temu, * Który nam nie po złotemu * Wiernie płacić będzie. * A to co? ho ho ho ho ho ho ho ho!

Żaden mieć głodu nie będzie, ni chłodu * U nowego Panięcia, * A to co? ho ho ho! * Szata łaski wnet okryje, * Szczęśliwy ten, który żyje * Na dworze Panięcia. * A to co? ho ho ho ho ho ho ho ho!

Prędko wysłuży i szczęścia płuży, * Hej na służbę Panięcia * A to co? ho ho ho! * Serca wszystkich kontentuje, * Każdy kto chce to wetuje * Co stracił na świecie. * A to co? ho ho ho ho ho ho ho ho!

Bóg ci to widzę, więc się już brzydzę * Świata tego marnością. * A to co? ho ho ho! * Dobra służba, rekompensa, * I na całą wieczność mensa, * Tego Panięcia. * A to co? ho ho ho ho ho ho ho ho!

Wszystkich nas, Panie, Wieczny Hetmanie, * Przyjmij za sług życzliwych * A to co? ho ho ho! * Wiecznie Ci służyć będziemy, * Za to nieba nie miniemy, * Wszak tak nasz Panie.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Karol Miarka (syn).