<<< Dane tekstu >>>
Autor Kazimierz Laskowski
Tytuł Czem mam zacząć
Pochodzenie Antologia współczesnych poetów polskich
Wydawca Księgarnia Maniszewskiego i Meinharta
Data wyd. 1908
Druk Aleksander Ripper
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cała antologia
Indeks stron

CZEM MAM ZACZĄĆ.

Czem mam zacząć, moje śliczne,
Noworoczny łan?...
Gdybym dobra miał dziedziczne.
Dwory, cugi, włości liczne.
Szedłbym z wami w tan,
A hulał
Szedłbym z wami w tan!

Hej! poleciałbym kuligiem
Cztery siwe wzdłuż;
Wiózłbym moje zorzę migiem
Przez te pola popod śniegiem.
Niby wianek róż
Po bieli,
Niby wianek róż.

I kapelaby nam grała,
Troje skrzypiec, bas,
Ażby echem rozlegała
W noc gwiaździstą ziemia cała.
Dwory, chaty las
I serca!
Dwory, chaty wraz.


Cóż, ni włości, ni kapeli,
Siwe... były kie(j)ś,
Nawet śnieżek nie uścieli,
Świętej ziemi nie pobieli,
Szare miasto, wieś
I dola,
Szare miasto, wieś.

Jedno tylko pozostało
Za bogaty plon:
To, co w dworkach rozbrzmiewało,
Co po chatach »wej« hukało,
Skoczna śpiewka, ton.

To w zapustnym, jak dziś czasie,
Złożę u stóp wam,
Pójdą drzazgi w obertasie,
Po krakowskim brzęknę pasie
I hołubca dam
Z mazurska
I hołupca dam!

I choćby pierś trzasnąć miała,
Śpiewać będę rad,
Bo się wspomni ściana biała,
Co te echa odbijała,
Dworek, ojciec, dziad
I szczęście...
Dworek, ojciec, dziad...


Znów zadzwoni myśl kuligiem,
Jak leciała kie(j)ś.
Znowu siwki pomkną migiem
Przez te pola popod śniegiem.
Przez tę moją wieś.
Kołyskę,
Przez tę moją wieś!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimierz Laskowski.