Deszcz w concarneau

<<< Dane tekstu >>>
Autor józef czechowicz
Tytuł deszcz w concarneau
Pochodzenie ballada z tamtej strony
Wydawca wydawnictwo droga
Data wyd. 1932
Miejsce wyd. warszawa
Źródło skany na commons
Inne cały tomik
Indeks stron
deszcz w concarneau

nisko nad lądem chmury zwinięte w pięść
dziewczyna białe wiadro zanurza w zatokę
trzepocze się falami horyzontu część
żagle zakryły drugą przed patrzącem okiem

z poza skały wiśniowej wiatr prychał jak zwierzę
obtarłem o liść ręce burza czas mi odejść
gdy barka rozhuśtana gniotła w pianach wodę
płótna jej się wydęły dziewczęco i świeżo

niby daleka bitwa na budynku grzmiał dach
to w źle przybitych blachach i krokwiach wiatr zagrał
znikły kontury rzeczy zaszumiało znagła
deszcz spadł niby kurtyna w eliptycznych fałdach




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Józef Czechowicz.