Doświadczone sekreta smażenia konfitur i soków/Crambaboli czyli poncz palony

<<< Dane tekstu >>>
Autor Florentyna Niewiarowska
Wanda Malecka
Tytuł Doświadczone sekreta smażenia konfitur i soków
Podtytuł oraz robienia konserw, galaret, marmolad, lodów, wódek, likierów, nalewek, ratafij, najrozmaitszych konserw owocowych w spirytusie i occie, owoców suszonych w cukrze i t. p.
Data wyd. 1880
Druk Drukarnia Narodowa (Manieckich)
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Crambaboli czyli poncz palony.

Wlać dwie małe butelki dobrego wina do szerokiej dużej wazy lub do kamiennej rynki. Na wazie lub misce położyć szeroki nóż lub ruszt żelazny, a na nim położyć jeden kilogr. cukru w jednym kawałku, zmaczawszy go wpierw dobrze w bardzo dobrym i mocnym rumie. Potem zapalić, a rum paląc się, roztapiać będzie cukier i spływać do wina. Dodać dwie ładne czerwone pomarańcze, pokrajane w cienkie ćwiartki, bez pestek, wcisnąć soku z trzech soczystych cytryn, zamieszać i gorący nalewać do małych filiżaneczek. Kto lubi słabszy, rozlewać w jednej trzeciej części wodą wrzącą z samowara. Poncz taki jest wyborny i bardzo przez panów lubiany. — Chcąc mieć bardzo wybredny dolać jeszcze pół butelki szampana.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: Wanda Malecka, Florentyna Niewiarowska.