Doświadczone sekreta smażenia konfitur i soków/Karmelki
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Doświadczone sekreta smażenia konfitur i soków |
Podtytuł | oraz robienia konserw, galaret, marmolad, lodów, wódek, likierów, nalewek, ratafij, najrozmaitszych konserw owocowych w spirytusie i occie, owoców suszonych w cukrze i t. p. |
Data wyd. | 1880 |
Druk | Drukarnia Narodowa (Manieckich) |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Podajemy tu bardzo dobry sposób robienia karmelków w domu, co znaczniej taniej kosztuje a dobrze zrobione zastępują najlepsze cukierniane a nawet ładniej wyglądają, owinięte w różnobarwne papierki. — Pół kilogr. cukru zamoczyć w wodzie, o tyle tylko, ile w siebie przyjmie. Gdy cukier zanurzony w wodzie przestaje syczeć jest już w nim dość wody, postawić na mocnym ogniu, aby się prędko ugotował. Gdy zagotuje się, wlać dwie łyżki bardzo dobrego, mocnego octu i gotować, dopokąd karmel nie będzie gęsty. Gdy się już miarkuje, że ma dosyć, spróbować jeszcze drewnianą łyżką, maczając ją, w syropie, a następnie w zimnej wodzie; jeżeli karmel tak ostudzony w ręku kruszy się i zgryziony chrupie, to już ma dosyć. Wtedy stosując do tego, jakie się chce mieć karmelki, wlać kilka kropel olejku rózannego, wanilowego, cytrynowego albo kropel miętowych, wymięszać razem dobrze i wylać na przygotowany blat marmurowy, posmarowany oliwą. Potem gdy trochę karmelki przestygną, nie zupełnie jednak, ponakrajać je w paski stosownej wielkości. Po wystudzeniu połamać i poobwijać w papierki. — Jeżeli się chce mieć karmelki malinowe lub czekoladowe, wlać przed zrobieniem próby, kieliszek bardzo dobrego, gęstego soku malinowego, a do czekoladowych, dodać pół tabliczki bardzo dobrej czekolady, rozpuszczonej w pół kieliszku wody lub w dobrym rumie.