Doświadczone sekreta smażenia konfitur i soków/Nalewka podolska z czereśni i wiśni
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Doświadczone sekreta smażenia konfitur i soków |
Podtytuł | oraz robienia konserw, galaret, marmolad, lodów, wódek, likierów, nalewek, ratafij, najrozmaitszych konserw owocowych w spirytusie i occie, owoców suszonych w cukrze i t. p. |
Data wyd. | 1880 |
Druk | Drukarnia Narodowa (Manieckich) |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Wsypać do butla dwie części czarnych słodkich czereśni a trzecią część dobrych, dojrzałych wiśni. Nalać to wszystko jak najlepszym spirytusem i postawić w cieniu na trzy miesiące. Po trzech miesiącach zlać spirytus, spróbować o ile jest słodki, zresztą o ile kto lubi słodszy lub kwaśniejszy i wziąść w proporcyi mniej lub więcej cukru. Zwykle na litrę spirytusu bierze się ćwierć kilogr. lub półtora. ćwierci kilogr. cukru. Zrobić z niego syrop, biorąc na tę ilość cukru zawsze tylko ćwierć litry wody. Gorący jeszcze syrop wymięszać ze zimnym spirytusem, przecedziwszy go przez białoą flanelkę lub gęsty muślin, potem zlać do butelek, zakorkować, opieczętować i przechować w chłodnem miejscu. Po sześciu miesiącach wyborna nalewka do picia. — Zlane ze spirytusu czereśnie i wiśnie można użyć na deser w kilka dni. Dłużej stać nie mogą bo twardnieją. — Chcąc te owoce mieć na deser, trzeba je po zlaniu spirytusu nalać lekkim syropem, biorąc pół kilogr. cukru na ćwierć litry wody, a cukier zabierze w siebie pozostały w nich spirytus.