Do Orła białego!
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Do Orła białego! |
Pochodzenie | Pieśni narodowe |
Wydawca | Leon Idzikowski |
Data wyd. | 1916 |
Druk | Drukarnia Polska w Kijowie |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
Królu ptaków! Orle biały,
Lech nam cię za hasło dał;
Póki twoje skrzydła wiały,
Polak stale wolność miał.
Tyś prowadził Mieczysława,
Do szczepienia wiary cnót.
Przez twój lot Chrobrego sława;
Przeszła do ościennych wrót.
Kiedy nam panował Śmiały,
Tyś wiódł do Kijowa bram.
Ciebie wojska hasłem miały,
Tyś dodawał męstwa sam.
Kazimierz, gdy do Wiślicy
Zawołał mężnych Lachów ród,
Tyś siedział na ich przyłbicy,
Tobą jaśniał cały gród.
Z mężnych Jagiełłów Królowie,
Gdy dzierżyli Polski tron,
Wolność kwitła w czynach, mowie,
Tyś ją znaczył z wszystkich stron.
Tyś prowadził Króla Jana,
I odparł turecką moc,
Ty nie cierpiałeś tyrana[1]
W listopadową noc.
Wolność z Kościuszką powstała —
Tyś ją od upadku strzegł,
Lecz Polaków garstka mała;
I tyś jej się na czas zrzekł.
Kiedy cię ujęto w klatkę,
I wolności zniknął byt,
Wtrącono w kajdany matkę —
O wolności odtąd cyt.
W... K...