Do Wipsaniusza Agrypy

<<< Dane tekstu >>>
Autor Horacy
Tytuł Do Wipsaniusza Agrypy
Pochodzenie Obraz literatury powszechnej
Redaktor Piotr Chmielowski,
Edward Grabowski
Wydawca Teodor Paprocki i S-ka
Data wyd. 1895
Druk Drukarnia Związkowa w Krakowie
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Lucjan Siemieński
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

10) Do Wipsaniusza Agrypy[1].

Niechby meońską pieśnią[2] Waryusz[3] śpiewał
Czyny twe, krajów zdobywco i sławy, —
Co morski, konny żołnierz dokazywał
Pod sterem takiej buławy.
Ja, mój Agrypo, na to się nie zrywam,
Zgubnym Achilla gniewom nie dam rady,
Ni błędne drogi Odysa wyśpiewam,
Ni Pelopidów szkarady.
Ogrom nad siły! Człowiek sam się boi
I Muza mówi do lutni mej: po co
Sławie wielkiego Cezara[4] i swojéj
Uwłaczać ducha niemocą?

Kto godnie Marsa w zbroi twardej wyda,
Lub Meryona kurzem bitw czarnego!
Albo Pallady sztuką kto Tetyda[5]
Do bogów podniesionego?
Jam śpiewak biesiad i wojny dziewczęcej
Na tępy pazur, co się krwią nie broczy —
I czy się kocham, czy nie kocham więcej,
Zawszem do pustot ochoczy.

(L. Siemieński).





  1. Wódz Augusta; dowodził jego flotą w bitwie z Antoniuszem pod Akcyum.
  2. Epopeja. Homer miał pochodzić z Meonii.
  3. Waryusz — poeta współczesny Horacemu.
  4. Augusta.
  5. Dyomedesa





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Horacy i tłumacza: Lucjan Siemieński.