Do kogoś (Kochanowski)
Już to jako to, kiedyś zdrów a pijesz do mnie:
Podobnoć i ja mogę podpić sobie skromnie.
Ale, kiedy ty puszczasz krew, czemu ja piję?
A nie obeszło mię to, ażem nalał szyję.

←Do sąsiada | Do kogoś • Księgi Trzecie • Jan Kochanowski | Na heretyki→ |
←Do sąsiada | Do kogoś Księgi Trzecie Jan Kochanowski |
Na heretyki→ |
Już to jako to, kiedyś zdrów a pijesz do mnie:
Podobnoć i ja mogę podpić sobie skromnie.
Ale, kiedy ty puszczasz krew, czemu ja piję?
A nie obeszło mię to, ażem nalał szyję.