Do księdza plebana jednego w Podgorzu

<<< Dane tekstu >>>
Autor Wacław Potocki
Tytuł Do księdza plebana jednego w Podgorzu
Pochodzenie Ogród fraszek
Redaktor Aleksander Brückner
Wydawca Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wyd. 1907
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na commons
Inne Cały tom I
Indeks stron
Do księdza plebana jednego w Podgorzu.[1]

Narzekają w biskupim księża konsystorzu,
Że nazbyt plebanie ubogie w Podgorzu,
Że jedna nie wyżywi swym dochodem księdza,
Dwóch jednemu potrzeba; lecz coż to za nędza
Proszę, księże Marcinie, kiedyć po kawalcu,        5
Na każdy rok, ujmować bokiem trzeba smalcu?
O jednej plebaniej podgorskiej a ledwie
Tłusty brzuch dźwigać możesz; coż gdybyś miał ze dwie?
Musiałbyś, jak wołoskie swe ogony bierki.
Na paru kołkach włoczyć ociężałe nerki.        10






  1. (F.)





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wacław Potocki.