[443]Do nowego szlachcica.
Szlachcicem-eś na sejmie cnoty swéj pochopem,
A cóż? kiedy masz brata rodzonego chłopem?
Piszesż się Eques, aleć to potrzeba wiedziéć,
Że nie można na jednym koniu dwiema siedziéć.
Co mi dasz od porady? Takim postąp torem,
Jako niekiedy Poluks postąpił z Kastorem.
Nieśmiertelnym bywszy miał śmiertelnego brata,
Pozwolił że stanęła Jowisz alternata,
Że skoro jeden umarł i duszę położył,
Zaraz wszedł na Zodyak, zaraz drugi ożył.
I dziś kto na bliźniętach w górnéj się zna sferze,
Wraz nigdy jeden miejsce lecz po drugim bierze.
Proś króla niech koleją chodzi ta ozdoba:
Ty jeden rok a drugi bądźcie szlachtą oba,
Inaczéj w małéj herby i tytuły cenie,
Kiedy cepy u brata twojego na ścienie.