<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Andrzej Morsztyn
Tytuł Do sztucznego
Pochodzenie Poezye oryginalne i tłomaczone. Poezye liryczne — Lutniéj księga wtóra
Wydawca Nakładem S. Lewentala
Data wyd. 1883
Druk S. Lewental
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Do sztucznego.

Że tłustym wdowom[1] i bogatym dary
Starcom rozsyłasz, żebym ja z téj miary[2]

Hojnym cię nazwał? Owszem cię zmindakiem
I chytrym nazwę, Jakóbie, żebrakiem.
Bo na to dajesz i sypiesz dostatkiem,
Żeby-ć się dary wróciły z przydatkiem.
Tak więc na wędę między wodne męty
Rybkom i ptastwu nie skąpią ponęty.
Chcesz-li ty hojnéj kunszt wyprawić ręki?
Mnie daruj — pewnie darujesz na wieki.






  1. Wyd. pozn. w domu.
  2. Rk. Oss. chcesz, żebym z téj miary.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Andrzej Morsztyn.