Dosyć bracia lać szampana

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Dosyć bracia lać szampana
Pochodzenie Bukiet pieśni światowych
Redaktor Józef Chociszewski
Wydawca Jarosław Leitgeber
Data wyd. 1901
Miejsce wyd. Poznań
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

Dosyć bracia lać szampana,
Dziś od chłopa aż do pana
Trzeźwym się być godzi;
Niech toastem będzie zgoda,
Trunkiem naszym czysta woda,
Ludzkość się odrodzi.

Wy chwalicie tokaj stary,
Co to niegdyś nam w puhary
Lała Sasów moda;
Lecz od wina, lecz od miodu,
Co ojcowie pili z młodu,
Najstarszą jest woda.
Stary strumyk zawsze świeży,
Bo od wieków ciągle bieży
I spragnionych chłodzi;
Czystym trunkiem ludzi poi,
W czystym zdroju kwiaty dwoi,
Bądźmy jak on młodzi.


Może bracie ci się wyda,
Że bez karczmy i bez żyda
Nie będziesz bogaty;
Lecz zważ, że nietylko z trudu,
I z sumienia twego ludu
Ciągnąłeś intraty.

Bóg chce, trzeba byśmy chcieli,
Byśmy wszyscy wytrzeźwieli
I siedzieli doma;
Trzeba drugim złe przebaczyć,
Zajrzyć w siebie i zobaczyć,
Gdzie belka, gdzie słoma.

A Bóg ludziom dobrej wiary,
Którym dał już cuda — pary
I elektryczności;
Na to i na drugie życie,
Jak mądrości swej odbicie,
Da wytrwać w trzeźwości.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: anonimowy.