[99]XII.
DUCHY — MELODYA.

Spojrz na te gwiazdy, Alino,
Spojrz na to niebo bez końca,
I na bladą twarz miesiąca
Zwieszoną nad tą doliną.
Spojrz i pożałuj tych ludzi
Których zamknięte powieki,
Spią wśród ciemności na wieki,
I nic ich nigdy nie zbudzi!
Wielu na świecie zostały
Matki, kochanki i żony
I próżno wzrok utęskniony
Za mogiły posyłały!
[100]
Lecz czegoż napróżno płaczą?
Świata i ludzi czyż mało?
Umarłych już nie zobaczą,
A żywych tylu zostało?
O! choćby łzami rzewnemi
Ducha kto wywiódł z mogiły,
Czyżby go oczy téj ziemi,
Posła niebios zobaczyły?
Napróżno goni powieka,
Próżno uścisk oczekuje,
Z oczu, z uścisku ucieka,
Jedno go serce uczuje!
