Duma pod Wawelem nad Wisłą

<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Tarnowski
Tytuł Duma pod Wawelem nad Wisłą
Pochodzenie Poezye Studenta Tom I
Wydawca F. A. Brockhaus
Data wyd. 1863
Miejsce wyd. Lipsk
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
DUMA
POD WAWELEM NAD WISŁĄ.


O ziemio nasza! bujna i wonna,
Mlekiem i miodem płynąca.
Dziś smutna, czarna, i nieobronna,
Krwi strugami tryskająca!
Można cię odrzeć, zdradzić, ciemiężyć,
Biedną uczynić cię oku,
Lecz któż twą świętość zdoła zwyciężyć,
Kto cię pozbawi uroku?
Odarto ciebie z marmurów, złota,
I wapnem powygryzano
Stare marmury, co ojców cnota
Złożyła tobie na wiano!
Martważ ty padłaś w śmierci uśpieniu?
Patrz — tam pogoń z orłem błyska,
Ty żyjesz w każdej pieni westchnieniu,
Polsko! — godzina twa blizka! —
Dwakroć powstałaś, dwakroć zdradzona
O powstań, powstań raz trzeci,
Cień Leonida, Tela, Waszyngtona.
W wtórym Kościuszce zaświeci!

Czy wy widzieli w tym czarnym kościele
Nad groby królów u szczytu —
Zmartwych Zbawiciel wstaje i ściele
Ludom drogę do błękitu —
Na tamtym brzegu Wisły mogiła,
Ręką rodaków sypana
W słońcu swe skronie tęskna złociła,
Na dzień obiecan od Pana! —
Wśród nadwiślańskich tam chmur szeregu
Słyszycie? to Zygmunt dzwoni!
Głos się rozgrzmiewa z brzegu do brzegu:
«Do broni dzieci! do broni!»
1855, po kaz. Goliana.[1]





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Tarnowski.
  1. Przypis własny Wikiźródeł Zygmunt Golian (1824-1885) kaznodzieja i publicysta zaliczany do czołowych ultramontanów działających na terenach polskich. Zob. notkę biograficzną na stronie Polskie tradycje intelektualne.