<<< Dane tekstu >>>
Autor Ludwik Niemojowski
Tytuł Dwa koniki
Pochodzenie Trójlistek
Wydawca Józef Unger
Data wyd. 1881
Druk Józef Unger
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XLV.
Dwa koniki.

Pewnego razu dwa młode koniki
Wprzężono razem do podróżnéj bryki:
Siwy wciąż w miejscu stoi, wierzga żwawo kary,
I tak spełzły na niczém wyjazdu zamiary.
Miasto jechać, zostali; woźnica zaś w złości
I karego i siwka obił bez litości.

A teraz ja wam powiem, kochane dziateczki,
Jaki morał wypływa z téj małéj bajeczki:
Ażeby nie zasłużyć na wstyd i na karę,
Trzeba zawsze we wszystkiém zachowywać miarę.
Źle czyni kto wstąpiwszy w żywota koleje
Albo leni się w pracy — albo téż szaleje.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Ludwik Niemojowski.