Dziadzio (Pawlikowska-Jasnorzewska, 1924)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Tytuł Dziadzio
Pochodzenie Różowa magja
Wydawca Księgarnia H. Altenberga
Data wyd. 1924
Druk Drukarnia Związkowa w Krakowie
Miejsce wyd. Lwów
Ilustrator Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
DZIADZIO

Dziadzio siedział w pracowni przed sztalugą,
palił cygaro,
brał pędzel do ust, namyślał się długo,
strząsał jedwabny popiół w popielniczkę starą.
Rozrabiał na palecie soki fijołkowe,
deszczówkę pomięszaną z zielenią wiosenną,
i mleko migdałowe z sjenną.
Ślad ołówka wycierał kawałkami chleba,
a po kobalt przez okno sięgał aż do nieba.
Malował rozrzewnieniem i słońcem
siwki, grzywki, kopytka tańczące i lśniące,
oczy pełniejsze ognia od oczu hiszpanek,
i zady roztęczone jak bańki mydlane —
jak grupy grzybków barwne miasteczka i chaty,
i łąki, i dziedziców jak sumy wąsatych.
A za fotelem dziadzi kiwając się stał
mądry żydek Immerglück albo Himmelblau —
inni czyhali we drzwiach, a inni w ogrodzie,
aż słodko śpiący skończy swój sen o pogodzie.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.