Dzielny trębacz
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Dzielny trębacz |
Pochodzenie | Żołnierskie piosenki obozowe |
Redaktor | Adam Zagórski |
Wydawca | Drukarnia Polska |
Data wyd. | 1916 |
Miejsce wyd. | Piotrków |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały śpiewnik |
Indeks stron |
Przybyli do wsi ułani,
Hej, cały pułk tam ich stał!
Prześlicznie byli ubrani
I każdy szablę miał.
Gdy dzwonią srebrne ostrogi,
W dziewczęciu serce drga.
A zuch największy był trębacz,
Gdy zagrał tratatata.
Trata—Trata.
A zuch największy był trębacz,
gdy zagrał tratatata.
Raz spotkał trębacz niecnota —
Zaś był to wieczorny czas —
Nadobną Hanię u plota
I wiódł ją w gęsty las.
Ażeby Hanię zabawić,
Co tylko siły ma,
Na trąbce swojej wygrywa
Noc całą tratatata.
Trata — Trata,
Na trąbce swojej wygrywa
Noc całą tratatata.
Rok czasu szybko upłynął,
Ułanów już ani ślad,
Niejeden ptak skrzydła zwinął,
Niejeden opadł kwiat.
I z Hanią także inaczej —
Lecz mała zmiana ta,
Z kołyski trębacz maleńki
wciąż krzyczy tłatatata
Tła-ta — Tła-ta.
Z kołyski trębacz maleńki
wciąż krzyczy tłatatata.