Encyklopedja Kościelna/Apokryzjarjusz
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Encyklopedja Kościelna (tom I) |
Redaktor | Michał Nowodworski |
Data wyd. | 1873 |
Druk | Czerwiński i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Apokryzjarjusz. Rzecz o apokryzjaruszach dokładnie traktuje Tomassin, w znakomitém dziele: Vetus et nova Ecclesiae disciplina p. I l. II c. 101—111. Następujące objaśnienia są zaczerpnięte z tego dzieła. Nazwa apokryzjarjuszów pochodzi od greckiego słowa ἀποκρίνενθαι, — odpowiadać, i znaczy zupełnie to samo, co łaciński wyraz responsales. W ogóle, apokryzjarjusze byli w dawnych czasach Kościoła tém, czem są teraz nuncjusze papiezcy; niekiedy posiadali większą władzę niż nuncjusze, gdyż, np. za Grzegorza W., mogli zwoływać miejscowe sobory i sądzić biskupów. Takich apokryzjarjuszów, zwykle subdjakonów lub djakonów kościoła rzymskiego, posyłali Papieże do rozmaitych krajów i biskupów: pierwsze między nimi miejsce zajmował apokryzjarjusz, przedstawiający Stolicę Apostolską na dworze cesarskim w Konstantynopolu. Od czasu bowiem, jak cesarze przyjęli religję chrześcjańską, a Rzym przestał być ich rezydencją, porządek rzeczy wymagał, aby Papieże mieli w Konstantynopolu swoich wysłańców, dla załatwiania ważniejszych spraw. Zwyczaj mianowania stałych posłów papiezkich w Konstantynopolu, datuje się dopiero od Leona W., t. j. od półowy V w. Pierwszym takim posłem, wyprawionym do cesarza Marcjana, z powodu spraw nestorjańskich, był biskup Juljan z wyspy Kos (na morzu Egejskiém). Zresztą i inni patrjarchowie i eparchowie trzymali własnych apokryzjarjuszów na dworze cesarskim; metropolici zaś i biskupi nie posiadali tego prawa, lecz załatwiać musieli swe sprawy na dworze przez apokryzjarjuszów, właściwych metropolitów lub eparchów, albo też przez pośrednictwo patrjarchy konstantynop., co niemało przyczyniło się do podniesienia znaczenia tego ostatniego. Zkądinąd okazuje się, że biskupi albo arcybiskupi mogli posyłać apokryzjarjuszów do Papieża, i tak, za Grzegorza W. na dworze papiezkim spotykamy apokryzjarjusza arcybiskupa rawennateńskiego. Naturalném było, że na apokryzjarjuszów w Konst. obierano ludzi najdzielniejszych, z których kilku, a pomiędzy nimi Grzegorz W., zasiadło później na Stolicy Piotrowej. Ostatniego apokryzjarjusza spotykamy w Konst. pod r. 743, za cesarza Konstantyna Kopronyma. Od czasów obrazobórstwa ustaje zupełnie ten urząd w Konstant. Kiedy Karol W. wskrzesił zachodnie cesarstwo Rzymskie, widzimy także apokryzjarjuszów przy boku cesarskim, i zwykle tak było, że cesarski archikapelan sprawiał obowiązki posła papiezkiego. I tak: za czasów Karola W., Angilram, bp Metzu; za Ludwika Pobożnego, Drogo, także bp Metzu, naturalny syn Karola W. Później na dworze cesarzów zachodnich napotykani apokr. byli już nie pełnomocnikami papiezkimi, lecz tylko archikapelanami, noszącymi tytuł apokryzjarjuszów w tém znaczeniu, że byli doradcami cesarzów w sprawach kościelnych, że ich obowiązkiem było udzielać objaśnienia i odpowiedzi na pytania (ἀποκρίνεσθαι), odnoszące się do Kościoła. J. N.