Encyklopedja Kościelna/Bolesław Kędzierzawy
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Encyklopedja Kościelna (tom II) |
Redaktor | Michał Nowodworski |
Data wyd. | 1873 |
Druk | Czerwiński i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Bolesław Kędzierzawy, drugi syn Bolesława Krzywoustego, ur. z Salomei hrabianki Bergu r. 1127. Na mocy testamentu ojca, otrzymał po jego śmierci Mazowsze i Kujawy. R. 1141 znajdował się, wraz z bratem Mieczysławem, na zjeździe łęczyckim, który zwołała matka ich Salomea, w celu naradzenia się nad sprawami kraju. Panowie duchowni i świeccy, na których czele stał Jakób, arcybp gniezn., bronili praw małoletnich książąt, w obec roszczeń najstarszego z braci, Władysława, który, korzystając z prawa starszeństwa i przyznanej mu przez ojca zwierzchniczej władzy, dążył do przywrócenia jedynowładnych rządów. Wojewodowie: Wszebor i Piotr, syn Własta, zwany Duninem, podleźli rokosz 1143 r. Władysław, poniósłszy klęskę nad Pilicą, przyzwał pomocy Rusinów i Połowców. Skoro nie powiodły się rokowania o pokój, Jakób, arcybp gniezn., rzucił na Władysława klątwę. Postanowienie to otrzymało zatwierdzenie Stolicy Apost. Wkrótce umarł arcybp Jakób. Władysław, za pośrednictwem brata swej żony, cesarza Konrada, zaniósł prośbę do Papieża Eugeniusza III o zdjęcie klątwy. Ojciec św. polecił Henrykowi, biskupowi morawskiemu, aby zjechał do Polski i rozsądził na miejscu okoliczności sprawy. Tymczasem Władysław, opuszczony przez rycerstwo i pokonany w walce, uciekł wraz z żoną i dziećmi do Niemiec i błagał cesarza o udzielenie mu czynnej pomocy. Konrad III wyruszył z wojskiem do Polski. Bracia Władysława silny stawili opór nieprzyjacielowi i skłonili go do rozejmu. Cesarz nie mógł dłużej rozprawiać się orężem, z powodu przedsięwziętej wyprawy do ziemi świętej 1147 r., więc polecił sprawę szwagra Papieżowi i kanclerzowi tegoż Gwidonowi. W skutku pomienionych zabiegów przybył do Polski 1148 r. kardynał Grzegorz, nuncjusz Stolicy Apost., który uniewinnił Władysława i rzucił klątwę na jego przeciwników. Następca Jakóba, Piotr, arcybp gniezn., i wszyscy biskupi wystąpili z protestacją przeciwko nieprawomocności wyroku. Papież nie przyjął tłumaczenia i żądał wykonania wyroku. Nuncjusz, kardynał Grzegorz, doniósł o tém cesarzowi i wzywał jego orężnego poparcia, w obronie Władysława (Martene et Durand II 406—407.) Warunek przywrócenia na tron Władysława, odsądzonego wolą rycerstwa i duchowieństwa, wywołał silny opór przeciwko wyrokowi nuncjusza. Nie napotykamy następnie śladu nieporozumienia biskupów polskich ze Stolicą Apost., zkąd wnosimy, że w dalszym ciągu sprawy przedstawiono objaśnienia i że owe stosunki w odmiennym ukazały się świetle. Cesarz, zajęty krzyżową wyprawą, później sprawami Włoch, nie mieszał się do sporu Władysława z braćmi. Bolesław, książę Mazowsza i Kujaw, otrzymał Kraków z przywilejem zwierzchnictwa. Dopiero w lat trzy po śmierci Konrada († 1152), następca jego Fryderyk Rudobrody wytoczył sprawę Władysława. Zażądał powrócenia temuż zabranych dzielnic i złożenia haraczu cesarstwu. Bolesław odrzucił to żądanie. Fryderyk wypowiedział wojnę, przeszedł Odrę i zbliżył się z wojskiem pod Poznań 1157 r. B. nie mając sił do odparcia nieprzyjaciela, musiał przyjąć upokarzające warunki przymierza, mianowicie: zwrócenia Władysławowi Krakowa i Szląska, oraz zapłacenia cesarzowi haraczu. Traktat podpisano w obozie cesarskim, pod Krzyżgowem 1157 r. Nie spieszył się B. z wykonaniem warunków, gdyż cesarz zajęty był wojną we Włoszech, ze śmiercią, zaś Władysława 1159 r. inny wzięły obrót sprawy. Cesarz przypomniał sobie wprawdzie 1162 r. o niewykonanych zobowiązaniach traktatu, nie myślał jednak o popieraniu orężem sprawy synów zmarłego Władysława. Książęta polscy zgodzili się na oddanie Szląska synom wydziedziczonego brata. Wygnańcy przyjęli bez szemrania i podzielili się ofiarowaną im spuścizną: Bolesław Wysoki otrzymał największą część z Wrocławiem, Mieczysław — księstwo Raciborskie, Konrad — Głogowskie. Tak więc Polska uległa powszechnemu losowi owoczesnych monarchji i rozpadła się na liczne dzielnice. Zakończywszy w ten sposób rodzinne spory, B. zwrócił swój oręż przeciwko poganom Prusakom. Pierwsza powiodła się wyprawa, atoli w drugiej dotkliwą poniesiono klęskę: zginął w niej Henryk, książę sandomierski (1167 r.). Osierocone księstwo oddano najmłodszemu z braci, Kazimierzowi, który, na mocy testamentu ojca, nie otrzymał żadnego działu. W dziejach panowania Bol. Kędz. napotykamy po raz pierwszy wzmianki, o wyprawach książąt i panów polskich do Palestyny. Podlega wątpliwości podanie o wyprawie księcia Henryka. Prawdopodobniejszém jest, że Władysław towarzyszył cesarzowi Konradowi do ziemi świętej 1147 r. Henryk sprowadził z Palestyny do Polski braci szpitalnych św. Jana jerozolimskiego, i założył klasztor w Zagościu 1153 r. Później Jaksa z Miechowa, po powrocie z Palestyny, założył we wsi dziedzicznej Miechowie zakon stróżów grobu pańskiego, ob. kanonicy regular. Fundację Jaksy zatwierdził B. i uwolnił mieszkańców dóbr klasztornych od ponoszenia rozmaitych ciężarów prawa polskiego. B. um. 1173 r., pochowany w katedrze krakowskiej. Pozostawił jedynego syna Leszka, urodzonego z Anastazji, księżniczki na Haliczu; starszy bowiem syn, Bolesław, um. 1172 r. za życia ojca; z drugiej żony Heleny Rościsławiczówny nie miał potomstwa. Cf. Kroniki Wincentego Kadłubka i Długosza. Z obcych: Ottona fryzyngeńkiego: De gestis Friderici imperatoris; Martene et Durand, Veterum scriptorum et monumentorum collectio. Wydana 1872 r. rozprawa Hoffmana: „Przyczyny podziału Polski po śmierci Bolesława Krzywoustego,“ obejmuje dość skrzętnie zebrane szczegóły, do sprawy zatargów pomiędzy książętami polskimi, nie odznacza się atoli wcale szerszym dziejopisarskim poglądem. W. Ch.