Encyklopedja Kościelna/Chełmskie biskupstwo obrządku łacińskiego
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Encyklopedja Kościelna (tom III) |
Redaktor | Michał Nowodworski |
Data wyd. | 1874 |
Druk | Czerwiński i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Chełmskie biskupstwo, obrządku łacińskiego, zajmowało w dawnej Polsce ziemię Chełmską, mającą powiaty: Chełmski i Krasnostawski, oraz większą część województwa Bełzkiego, bo cztery jego powiaty: Bełzki, Grabowiecki, Hodelski i Lubaczowski, bez ziemi Ruskiej. Prowincje te w X w. przez Włodzimierza W. jakiś czas ząjęte były do dzierżaw ruskich, ale już r. 1019 wróciły znowu pod berło Bolesława Chrobrego. Następnie, po śmierci Bolesława Krzywoustego (1139), korzystając z domowych zamieszek, potrafili zawładnąć niemi książęta ruscy, którym r. 1182 Kazimierz Sprawiedliwy odebrał je i w swojej trzymał dzielnicy. W późniejszych jednak czasach napady książąt halickich, częste najazdy Tatarów i Mongołów, osłabiły dawny węzeł i ziemie te w obce podały ręce. Po upadku książąt halickich, Litwini, najbliżsi teraz Polski sąsiedzi, nieraz je zajmowali dla siebie. Bolesław Wstydliwy, pokonawszy i wytępiwszy Jadźwingów, opanował i ziemię Chełmską r. 1264, atoli w dalszych czasach nie zdołano jej przed chciwą zdobyczy Litwą obronić. Za Władysława Łokietka podobno jeszcze do niej należała. Dopiero Kazimierz W. od r. 1340 na nowo Ruś Czerwoną do Polski przyłączając, i ziemię Chełmską r. 1349 dla swej korony odzyskał, a gdy wkrótce spory o nią powstały, ostatecznie r. 1377 Ludwik, król węg. i pol., dzieła tego dokonał. Podobne losy przechodziła i ziemia Bełzka, aż wreszcie r. 1388 dostała się książętom mazowieckim, po wygaśnięciu których r. 1462 przeszła do Polski (Baliński, Staroż. Pol. II 751, 1175). Miasto Chełm, na górze zbudowane, starożytna siedziba Słowian, dało nazwisko ziemi okolicznej i dwom biskupstwom, to jest łacińskiego i greckiego obrządku. — Początek łacińskiego chełmskiego biskupstwa historycy nasi różnym przypisują czasom. Niezgodne te podania krótko zebrał Rzepnicki (Vitae Praes. Pol. III 114), w ten sposób pisząc: „Bzowski (Annal. Eccl.) twierdzi, że r. 1375, za rządów Ludwika w Polsce, razem z innemi bpstwami na Rusi fundowane było. Nakielski (Miechovia p. 399), za którym Naramowski (lib. 2 c. 16) kładzie r. 1417, przypisując jego początek Władysławowi Jagielle, po zwycięztwie grunwaldzkiém, odniesioném nad krzyżakami w dzień Rozesłańców (Divisio Apostolorum) r. 1410. Że jednak wprzódy jeszcze kościół chełmski miał swoich bpów, świadczy Wadding (Annal. Ord. Min. t. IV), mówiąc, iż r. 1359 Innocenty IV Pap. na wakującą stolicę w Chełmie naznaczył Tomasza Himpergvey de Seyno (które Niesiecki uważa za Sienno), zakonnika reguły św. Franciszka, i przywodzi list Papieża, w tym przedmiocie z Awenjonu wydany, a w bibljotece rzymskiej pod n. 69 zachowany. O tym Tomaszu, poświęcającym kaplicę św. Doroty przy kościele augustjańskim św. Katarzyny w Krakowie (r. 1365), wspomina Dryacki w Życiu bł. Izajasza Bonera. Skrobiszewski (Vitae Archiepp. Halic. et Leopol.) podaje, że w roku 1394 kościołem chełmskim rządził Stefan, przez którego dane w tym czasie odpusty Jakób, arcyb. halicki, potwierdził. W roku jednak błąd być musi, gdyż wtedy nie Jakób, ale Piotr zasiadał na halickiej stolicy. Z różnych opinji, dopiero co przywiedzionych, widać, że przed Ludwikiem i Jagiełłą byli już bpi chełmscy. Niesiecki (Korona pol. I 62) początek bpstwa tego przypisuje Bolesławowi Wstydliwemu r. 1264, wsparty na świadectwie Długosza i Kromera. Lecz Kromer mówi tam o łuckiém bpstwie; Długosz zaś pod tymże rokiem przywodzi list Pap. Aleksandra do arcyb. gniezn., w którym na żądanie Bolesława Wstydl. pozwala w ziemiach Jadźwingów, przez króla tego zawojowanych i podbitych, założyć biskupią stolicę: nie mówi jednak, czy ta istotnie założoną była i w którém miejscu. Prawdopodobną więc jest rzeczą, jak tenże Niesiecki dalej twierdzi, że założenie stolicy chełmskiej wielu laty poprzedziło czasy Jagiełły; lecz gdy dla szczupłych nader funduszów często opróżnioną bywała, król Władysław Jagiełło, po zwycięstwie grunwaldzkiém, bpstwo to na cześć św. Apostołów wznowił, przez nadanie mu stałego uposażenia i pewnych dochodów, r. 1414 jak pisze Niesiecki, lub 1417 jak chce Nakielski.“ Dotąd słowa Rzepnickiego. Z dowodów dopiero przedstawionych wnosić należy, iż istotnie Bolesław Wstydliwy r. 1264 założył bpstwo chełmskie, które miał nawet Pap. Urban IV potwierdzić. W późniejszych jednak czasach, gdy ziemie te często zmieniały panów, dostając się pokilkakroć w ręce pogańskiej Litwy, nie miało ono bpów i wakowało niekiedy lat wiele. Nie było bowiem komu starać się o pasterzów dla kościoła, gdy ziemią rządził książe pogrążony w bałwochwalstwie, a metropolita bp lubuski (ob. Lubuskie biskupstwo) od stron tych odległy, uważał sobie za przykrość opiekę nad krajem, pod obcym rządem zostającym. Dopiero król Ludwik sprawiedliwiej się na to zapatrywał, lubo sprawę poruszywszy, do końca jednak nie doprowadził. On to, pragnąc djecezje w ziemiach ruskich uregulować i uwolnić od zwierzchnictwa bpów lubuskich, prosił Papieża o potwierdzenie istniejących już dawniej katedr biskupich i wyznaczenie dla nich metropolji w Haliczu. To wywołało list Grzegorza XI, pisany do arcybpa gniezn., oraz bpów krakowskiego i płockiego, datowany 14 Lipca 1372 r., w którym Papież żąda objaśnienia i wiadomości, czy kościoły: halicki, przemyski, włodzimierski (laudimiriensis) i chełmski są parafjalnemi tylko, lub katedralnemi (Theiner, Monum. hist. Pol. I 675). Zapytani bpi dali odpowiedź, zgodną z dalszém rozporządzeniem Papieża (Theiner I 713), który, na ich relacji się opierając, d. 13 Lutego 1375 r. ogłasza cztery te kościoły w ziemiach ruskich za katedralne, jako dotąd były (fuisse et esse cathedrales); nadto, halicki robi ich metropolją i za stolicę arcybiskupią ogłasza, polecając, aby się odtąd do bpa lubuskiego w niczém już nie odnoszono. Żeby zaś większą moc nadać swemu wyrokowi i odeprzeć dalsze pokuszenia bpa lubuskiego, który się teraz znalazł z pretensjami i utrzymywał, że te kościoły są parafjalnemi i do jego djecezji należą, Papież tymże aktem wznawia ich erekcję kanoniczną: ipsas ecclesias ad cautelam de novo in cathedrales erigimus. Mimo to, z powodu zbyt szczupłego uposażenia bpstwa chełmskiego, i w dalszych jeszcze latach katedra zapewne opróżnioną była, czemu dziwić się nie można, zważywszy mianowicie okoliczności ówczesne. Według bowiem zwyczajów krajowych, bpi często używani bywali do spraw państwa, w których najczęściej własną mu służyli kieszenią; nadto, wśród ustawicznych wojen i napadów nieprzyjacielskich, na jakie szczególniej ziemie te wystawione były, coraz nowe i kościelne powstawały potrzeby, na zaspokojenie których biskup nie znajdując środków, uprzykrzał sobie i same swe obowiązki. Dodać też można, iż, obok wspomnianych ciężarów, przyczyniała mu nie mało trudności i narodowość greckiego obrządku, niepohopnym wcale tu czyniąc jego urząd: dla tego to zapewne nie starano się o infułę chełmską, lecz może od niej i wypraszano. Ztąd pierwsi bpi chełmscy z zakonów tylko są powoływani. Takim był ów Stefan, od r. 1394 znany jako bp chełmski, którym zwykle rozpoczynamy szereg pasterzów tej djecezji, lubo z pewnością poprzedzili go inni, zapomniani jednak, mimo godnych uwielbienia zasług, w trudach i pracy apostolskiej zdobytych. Stefan ten, może obecny na wyprawie grunwaldzkiej, korzystając z życzliwego usposobienia Władysława Jagiełły ku zakonnikom, a szczególnie dominikanom, podał mu myśl uwiecznienia wdzięczności królewskiej ku Bogu, przez uposażenie bpstwa chełmskiego, a tém samém utrwalenie bytu djecezji tej i razem ugruntowanie chrystjanizmu w ziemiach, które niedawno jeszcze były w ręku Litwinów, a więc i z tego także względu dotykały serca królewskiego. Przyjął Jagiełło pobożną i zdrową radę i niezadługo ją spełnił, dając przywilej erekcyjny bpstwa chełmskiego, które dotąd, rzec można, dorywczo tylko kiedy niekiedy i czasami zaledwie istność swą objawiało. Akt ten, zdziałany 19 Sierpnia 1417 r., oddaje bpom chełmskim dobra Kumów, Pobołowice, Dobryniów, Plitniki (Zagaczyce) i Tur, z przyległościami. R. 1419 tenże król przydał Siedliska i Łyszcze czyli Pawłów, a syn jego Kazimierz r. 1456 nadał jeszcze Sawin i potém Skierbieszów; król Aleksander na prośby bpa Kościeleckiego dał Białę, a Zygmunt I darował Cieszyn i Strzyżowice z częścią dóbr Pławanice. Mimo to fundusze kościoła chełmskiego nie dorównywały nigdy uposażeniu innych stolic bpich, i z tego względu katedra chełmska służyła tylko za stopień do osiągnięcia wyższych w Kościele godności. Dla tego Michał Piechowski kan. cheł. r. 1717 pisze, że Episcopatus chełmensis, ex effato regio, a sola paupertate est commendabilis (w przedmowie de Cornucop. inf. ch.). Rzadko też który z bpów tutejszych umierał na swojej stolicy, a zwyczajnie przechodzili na inne i to niekiedy tak spiesznie, iż nim w Rzymie przeprowadzono proces kanoniczny i wygotowano bulle prekonizacyjne, już król przedstawiał nominata ch. na wyższą jaką katedrę, która w tym właśnie czasie opróżnioną została. Tak np. stało się z Adamem Konarskim, prob. kat. poznań., o którego potwierdzenie prosił Zygmunt August listem z d. 18 Kwiet. 1562 r., a już 1 Sierpn. t. r. żądał przeniesienia go na bpstwo poznań., wakujące z powodu śmierci Jędrzeja Czarnkowskiego, w tym czasie przypadłej (Theiner II 644, 648). Dla pomnożenia też funduszów bpa, wypraszano często papiezkie dyspensy do posiadania razem opactw i bogatszych probostw, w obcych nawet djecezjach, jak to widać z dyplomów rzymskich i konstytucji sejmowej r. 1633 (Theiner w t. II i Vol. leg. III 799 tit. Incompatibilia). Bpi chełmscy, obok swej duchownej godności, byli, z innymi, senatorami państwa, zajmując między duchownymi dygnitarzami dziesiąte, a po unji lubelskiej trzynaste miejsce; sprawowali nadto niektórzy z nich i urząd podkanclerzych, lub inne przy królu obowiązki. Sufraganów długo nie mieli, gdyż sami wystarczali potrzebom duchownych swoich owieczek, w djecezji zbyt szczupłe mającej granice. Dopiero gdy fundusze tej stolicy pomnożone zostały, a tém samém bpów jej i do spraw kraju więcej używać poczęto, przybierali sobie pomocników, których z początku opatrywali dobrami stołu biskupiego. Pierwszy Maciej Łubieński (r. 1620) wziął za sufragana ks. Abrahama Śladkowskiego z zakonu dominikańskiego, znakomitego swego czasu teologa i kaznodzieję. Mikołaj Świrski, bp cytreński, sufr. chełmski za czasów Jana Kazimierza, oraz Józef Antoni Łaszcz, bp antyprateński, koadjutor kijowski i opat hebdowski, zostawili fundusz stały na utrzymanie sufragana w tej djecezji (Bartoszewicz w Encykl. powsz. III 606 i Syntagma Jur. Reg. Pol. p. 510). — Stolicą bpstwa było pierwotnie miasto Chełm, gdzie założono katedrę r. 1414 w miejscu, na którém r. 1667 zbudowano kościół z klasztorem dla kks. pijarów (Baliński, Star. Pol. II 763). Wkrótce jednak, czwarty z rzędu bp Paweł z Grabowy, za zgodą kr. Kazimierza Jagiellończyka, dla szczupłości ówczesnego miasta Chełma, pożarem zniszczonego, a ztąd niedogodności duchowieństwa, przeniósł ją r. 1475 do Hrubieszowa (Rubieszovia). Lecz i to miasto, przepełnione żydami, nie zdało się odpowiedniém godności biskupiej; dla tego siódmy w porządku bp Maciej z Łomży, nim przeszedł tu ze stolicy kamienieckiej, pozyskał od tegoż Kazimierza pozwolenie na przeniesienie stolicy swej do Krasnostawu nad rz. Wieprzem, gdzie też ingres uczynił r. 1490. Mimo zmiany miejsca, djecezja nosiła zawsze tytuł chełmskiej aż do r. 1790, w którym, po swém rozszerzeniu i przeniesieniu stolicy biskupiej do Lublina, „chełmską i lubelską“ zwać się poczęła, a wkrótce potém na lubelską zamienioną została. Dawny tytuł katedry chełmskiej było Ofiarowanie N. M. P., który król Władysław Jagiełło, na pamiątkę zwycięztwa odniesionego nad krzyżakami 15 Lipca 1410 r., zamienił na Rozesłanie Apostołów i wydał na to dekret w Borzesławicach 1429 roku. Przeniesiona do Krasnostawu, mieściła się w kościele parafialnym, którego poświęcenie synod bpa Zamojskiego naznacza na niedzielę po św. Michale; po skasowaniu zaś zakonu jezuitów, r. 1773 przeniesiona do ich kościoła, zbudowanego przez Feliksa Kazim. i Krystynę z Lubomirskich Potockich, kasztel. krak. Kapituła składała się pierwotnie z dwóch prałatów: proboszcza i dziekana, oraz 10 kanoników, którym król Jagiełło dał na uposażenie dobra Parypsy, jak pisze Nakielski (Miechovia p. 399); potém było sześciu prałatów: proboszcz, dziekan, archidjakon, prymicerjusz, scholastyk i kanclerz, oraz dziesięciu kanoników, z których jednego co rok obierano jako delegata na trybunał koronny. Ks. Jan Bielski (Widok kr. Pol. I 198) kładzie 7 prałatów, dodając kustosza; kanoników zaś liczy 12, co jednak niezgodne ze świadectwem innych. Posiedzenia jeneralne odbywała kapituła w dzień Trzech Króli i Rozesłańców Pańskich, których wyobrażenie wzięła za swój herb (Niesiecki I 66). Bpi mieli rezydencję w Krasnostawie, lecz zwykle mieszkali w Kumowie, o milę od Chełma, gdzie bp Jan z Opatowie wystawił dom odpowiedni; potém mieli i w Sawinie pałac i w nim zimą najwięcej przesiadywali. — Szereg i życiorysy bpów chełmskich, według akt konsystorskich, podał Michał Piechowski kan. cheł. w dziele Cornucopiae infulae chelmensis (druk. Zamoscii 1717 fol.). Są także w dziełach Nakielskiego (Miechovia), Naramowskiego, Niesieckiego i Rzepnickiego. Ten ostatni prostuje błędy swoich poprzedników, którzy porządku bpów nie zawsze dobrze przestrzegają. Ks. Karol Boniewski w Pamięt. rel. mor. t. IV 525 i V 97 trzyma się Piechowskiego, więc też ma spólne z nim niedoskonałości. Od czasów kr. Władysława Jagiełły następujący biskupi zasiadali na chełmskiej stolicy: 1) Stefan ze Lwowa, niegdyś prowincjał dominikański, bp od r. 1394. Za jego wstawieniem się do króla nastąpiło uposażenie biskupstwa; um. 1417. 2) Jan I Zaborowski, h. Cholewa, z Opatowic zwany, bo był poprzednio dominikanem w klasztorze opatowskim. Ze spowiednika i kaznodziei kr. Jagiełły wyniesiony na tę godność. Kilka razy djecezję swoją zwiedził i wiele w niej zbudował kościołów, które Piechowski wymienia. Dodano mu przydomek episcopellus (biskupek), podobno dla niskiego wzrostu i szczupłej budowy ciała, lubo niektórzy odnoszą to do szczupłych funduszów jego katedry. Po 23 latach zarządu djecezją um. 1440. 3) Jan II Tarnowski, h. Belina, dla czerwoności twarzy i pełnej tuszy ciała przezwany Kraska, dominikanin, wyjednał u kr. Kazimierza IV dla swej kapituły parafię chełmską r. 1456, a dla bpów Sawin i Skierbieszów, gdzie wystawił kościół dominikanom; um. 1462. 4) Paweł I z Grabowy, h. Powala, poświęcił się najprzód rzemiosłu wojennemu, a w bitwie pod Warną wzięty w jassyr, ślubował wstąpić do zakonu, co i spełnił po odzyskaniu wolności; ztąd to powołał go kr. Kazimierz IV na bpstwo chełmskie. Przeniósł katedrę do Hrubieszowa i dobrze rządząc djecezją um. 1479. 5) Jan III Kaźmierski, h. Rogala, po roku przeszedł na stolicę przemyską, gdzie znowu w rok umarł, 1485 (ks. Fr. Pawłowski, Premisl. sacra p. 140). 6) Jan IV Targowicki, h. Tarnawa, z kan. przemys. w tymże roku poszedł za swym poprzednikiem na bpstwo przemys., gdzie um. 1492. 7) Maciej I ze Starej Łomży, h. Rawicz, z kanon. lwow. bp kamieniecki, potém ch. Przeniósł katedrę do Krasnegostawu, umieszczając ją przy kościele parafjalnym; dochody z parafji oddał wikarjuszom katedralnym (vicarii canonicales), których było 12; od króla pozyskał pozwolenie kupienia w mieście dwóch domów na mieszkanie dla nich i te uwolniono od ciężarów publicznych. Na prośbę bpa król nadał jeszcze wikarjuszom kościoły paraf. we wsiach Parczów i Płonka (1496 r.), a bpom ch. prawo swoje nominowania w katedrze kanonika kaznodzieję, ze stopniem doktora teologji i obowiązkiem ciągłej rezydencji (1491). Miastom też biskupim wiele królewskich przywilejów wyjednał; um. 1505. Piechowski po nim kładzie Jędrzeja Oporowskiego, dodając jednak, że o nim akta kościelne wcale nie wspominają. 8) Mikołaj I Kościelecki, h. Ogończyk, z proboszcza katedry włocł. bp ch. od r. 1506. Pozyskawszy od kr. Aleksandra 1510 r. część miasta Biały w wojew. Rawskiém dla bpów, resztę dokupił, dając i kapitule pewien udział w dochodach; um. 1518. 9) Jakób I Buczacki, h. Habdank, ostatni potomek tej familji. Z kamienieckiego bpstwa tu przeszedł, wydał rozporządzenie o sposobie użycia i podziału dochodów z parafji Krasnystaw, Parczów i Płonka, przez Jana Albrechta inkorporowanych wikarjuszom katedry ch., których zobowiązano do śpiewania co dzień godzin kanonicznych i installowania się jako vicarii perpetui, co r. 1527 kr. Zygm. I potwierdził. Biskupie też dobra powiększył, wyjednawszy u króla wsie Cieszyn i Strzyżowice, z częścią Pławanic. Po 20 prawie latach przeszedł na stolicę płocką r. 1538, gdzie um. 1542. Po nim Piechowski kładzie Piotra Gamrata, czemu słusznie Niesiecki i Fr. Pawłowski (Premisl. s. str. 235 dop.) przeczą. 10) Sebastjan Branicki, h. Korczak, z referendarza Zygmunta I bp ch. od r. 1540. Światły i pobożny ten pasterz przeszedł wkrótce na poznańską stolicę, gdzie um. 1544. 11) Samuel Maciejowski, h. Ciołek, sekr. królew. i dziekan krak., zostawił katedrze ch. kosztowną mitrę o 181 kamieniach drogich, którą bp Szembek gustowniej przerobić kazał; przeszedł niezadługo na płockie bpstwo, a um. na krakow. 1550. 12) Mikołaj II Dzierzgowski, h. Jastrzębiec, z bpa kamieniec. tu wyniesiony, potém na włocławskie, um. na prymasostwie 1559 r. 13) Jędrzej Zebrzydowski, h. Radwan, z kamienieckiego chełmski bp, od r. 1546 włocławski, w końcu krak., um. 1560. 14) Jan IV Dziaduski, h. Jelita, z archid. włocław. i sekret, królew. tu posadzony, rok niespełna rządząc kościołem ch., zostawił pamiątkę w uposażeniu kościołów paraf. w Sawinie i Tarnogórze; przeszedł na przemyskie 1545 i tam um. 1559. 15) Jan V Drohojewski, h. Korczak, dawniej kasztelan chełmski, potém ksiądz i sekretarz królew., następnie bp kamieniecki, a od 1546 chełmski, w końcu od r. 1550 włocławski, um. 1557. 16) Jakób II Uchański, h. Radwan, z dziek. płockiego i refer. królew. bp ch. r. 1551, dwa lata czekał na potwierdzenie z Rzymu, które po staraniach wreszcie otrzymał; r. 1557, choć z trudnością, przeszedł na stolicę włocł., bo go o sprzyjanie herezji obwiniano; wreszcie prymas; zm. 1581. 17) Jan VI Przerębski, h. Nowina, otrzymawszy konsekrację, pojechał od króla po Katarzynę austrjacką, przyszłą żonę Zygm. Aug. i tę przywiózł z Wiednia: to mu zrobiło wstęp na stolicę prymasowską r. 1559. Dla kapituły chełmskiej wyjednał u króla kościół parafjalny drohobycki i wieś Dobrowlany; um. 1562. 18) Mikołaj III Wolski, h. Półkozic, z prepozyta płockiego od r. 1565 bp włocł., um. 1570. 19) Wojciech Sobiejuski ze Starozrzebic, h. Dołęga, z archid. krakow. bp ch. Zarzuca mu Piechowski, że w Skierbiszewie pozwolił żydom pędzić wódkę i tym sposobem do dóbr bpich żydów sprowadził, których dopiero Szembek wydalił. Dziesięciny stołu biskupiego odstąpił kapitule, r. 1577 przeszedł na stolicę przemyską; um. r. 1581. Po nim Rzepnicki kładzie Jana Zaborowskiego, h. Rawicz, który z urzędnika kancelarji królewskiej przeszedł do zakonu dominikanów w Krakowie i został księdzem. Tę pokorę podziwiając kr. Stefan, nominował go bpem ch., ale r. 1577 umarł przed nadesłaniem prekonizacji. 20) Adam Pilchowski, h. Rogala, proboszcz koleg. warsz. i referendarz królewski, następnie bp ch., kanonikom swojej katedry przyczynił dochodów i przywilejów; um. 1585. Po nim Stanisław Ossowski, h. Gryff, z kanonika krak. i prałata gniezn., oraz referendarza królew. wyniesiony na bpa ch., um. r. 1586 nim bulle z Rzymu nadeszły. 21) Wawrzyniec Goślicki, h. Grzymała; wyuczony w akademji krak. i padewskiej, dał się wcześnie poznać jako pisarz dzieł uczonych. Wydał książkę De optimo senatore (Venet. 1568), potém inną De optimo cive, gdzie kreśli obraz męża cnotliwego, miłującego ojczyznę. Wróciwszy do kraju, otrzymał najprzód opactwo mogilskie, potém bpstwo kamienieckie, dalej chełmskie, z którego przeszedł r. 1591 na przemyskie, a um. na poznańskiem 1607. 22) Stanisław I Gomoliński, h. Jelita, z kanon. krakow. i schol. płock. bp kamieniecki, potém chełmski. W Krasnostawie zbudował dla bpów murowany pałac. W Sokalu kościół z cudownym obrazem N. M. P. oddał bernardynom 1599; w Janowie zaprowadził dominikanów i kościół im wymurował z klasztorem; w Nowym Zamościu kościół zbudowany przez Jana Zamojskiego, według woli fundatora, na kolegjatę obrócił r. 1600. On też, z Maciejowskim, imieniem Papieża zasiadał na synodzie w Brześciu Litewskim r. 1594, gdzie traktowano o unji obu Kościołów. Roku 1600 przeniesiony na stolicę łucką, umarł tam w cztery lata. Po nim miał być nominatem Paweł Wołucki, późniejszy bp włocławski, jak Bartoszewicz podaje. 23) Jerzy Zamojski, h. Jelita, archid. lubelski, kan. krak. i opat czerwiński, zostawszy bpem ch., zwiedził djecezję, poczém synod zwołał. Na nim polecił kapitule zebrać prawa i przywileje, aby złożyć je w archiwum; podzielił djecezję na 10 dekanatów, czego tu dotąd nie było, i nad każdym zrobił dziekanem jednego z członków kapituły; gdy zaś parafje nie miały nawet stałego rozgraniczenia, wyznaczył do tego czterech kanoników, którzy zarazem dokumenty, kościołów dotyczące, mieli zebrać w odpisach i złożyć w archiwum kapituły. Do założenia akademji w Zamościu był wielką pomocą Janowi Zamojskiemu, kanclerzowi państwa. Po tylu zasługach dla djecezji um. r. 1620. 24) Maciej II Łubieński, h. Pomian, z kanon. kilku katedr i proboszcza miechowskiego od r. 1620 bp ch. Tak tu, jak wszędzie, gorliwy i czynny. Katedrę w wojnach zniszczoną wyrestaurował i upiększył, kaplicę i wieżę do niej przybudował, probostwo grabowieckie do kapituły przyłączył na dystrybucje kanonikom, za upoważnieniem króla i Stolicy Apost. Zwiedził djecezję i odbył synod 1624 r. W nim powiada, że, z powodu ciężkich czasów i drożyzny, nie bywało przy katedrze 12 wikarjuszów według erekcji; stanowi zatém, iżby nadal nigdy ich mniej nad sześciu nie było, inaczej fundusz, przypadający na miejsce wakujące, ma być na dobroczynne cele obrócony; podobnież stanowi o wikarjuszach kolegjaty zamojskiej, gdzie stół wspólny prowadzili. Ponieważ zaś wikarjusze, w obu tych kolegjach, tylko zwyczajami się rządzili, a stałych praw nie mieli, wyznaczył dla tego Jana Ołdakowskiego dziekana, Jana Kliszewskiego proboszcza i Jakóba Piękoszowicza kan. kaznodzieję katedry krasnostawskiej do napisania ustaw dla wikarjuszów katedry, a Wawrzyńca Starnigielskiego dziekana, Wojciecha Nowopolskiego (Novicampianus) kustosza i Marcina Turskiego kan. kolegjaty do napisania statutów dla kolegjum wikarjuszowskiego w Zamościu, naznaczając im na to termin sześciomiesięczny; ustawy zaś przez nich napisane miał sam bp przejrzeć, zatwierdzić i w wykonanie wprowadzić. Nie zapomniał też zachęcić kapłanów zamożniejszych do składania funduszu na otworzenie seminarjum przy katedrze, którego tu dotąd nie było. Po pięciu latach przeszedł Łubieński na bpstwo poznań. 1626 r., wnet na włocław. i gniezn.; um. 1652. 25) Remigjusz Koniecpolski, h. Pobóg, z opata jędrzejow. bp. ch. Gdy dla zajęć krajowych nie mógł sam, wydelegował Jana Sasin, kan. ch., do odbycia kanonicznej wizyty po djecezji. Ofiarował katedrze wielki krzyż i 12 srebrnych lichtarzy; um. 1640. Po nim mial być nominowany Tomasz Oborski, suffr. krakow., lecz nie przyjął. 26) Paweł II Piasecki, h. Janina, z archid. warsz. i opata mogilskiego bp kamieniecki, potém ch. od r. 1640, a w cztery lata przemyski, znany jako pisarz i historyk; um r. 1649. 27) Stanisław II Pstrokoński, h. Poraj, wnuk Macieja bpa włocł. Z dworu królewicza Władysława wstąpił do jezuitów, zkąd od tegoż, już króla, powołany na teologa i spowiednika. Na prośby Władysława dyspensowany od ślubów zakonnych przez Papieża, został proboszczem płockim, kan. warm., archid. kaliskim i opatem tynieckim, a ztąd podniesiony na katedrę chełmską. Wszędzie na kościoły i ubogich hojny; um. 1657. Z Rzepnickiego i wspomnianego już dzieła ks. Fr. Pawłowskiego widać błąd tych, co po Koniecpolskim kładą Pstrokońskiego, a potém dopiero Piaseckiego. 28) Tomasz Leżeński, h. Nałęcz, kan. warsz. i opat wąchocki, potém z zatrzymaniem opactwa bp ch., w końcu łucki od r. 1669, um. 1675. Za dozwoleniem Stolicy Apost. wydał kr. Janowi Kazimierzowi na potrzeby państwa srebra kościelne, wagi 1,594 grzywien i 3 łuty, co naówczas czyniło wartość 36,880 złp. Bartoszewicz daje mu rok 1666 przeniesienia na stolicę łucką i po nim wspomina nominata Tomasza Ujejskiego z bpstwa kijowskiego. 29) Jan VII Różycki, h. Doliwa, prob. gniezn. i administr. opactwa mogilskiego, r. 1669 konsekrowany i w tymże umarł. 30) Krzysztof I Żegocki, h. Jastrzębiec, służył najprzód wojskowo, potém był podkomorzym kaliskim i marszałkiem trybunału koronnego. R. 1655 walczył ze Szwedami w wielu potyczkach, jako wódz lub żołnierz; poszedł z Czarneckim na Pomorze i do Danji, gdzie mu był wielką pomocą. Wróciwszy, był wojewodą inowłocławskim, a po śmierci żony został księdzem. W tym stanie mając mowę na pogrzebie Gryzeldy Konstancji z Zamojskich, matki króla Michała, pozyskał jego łaskę i wnet do infuły chełmskiej powołany 1669 r.; um. r. 1672 w drodze na sejm państwa, przypadkiem kostkę w pokarmach połknąwszy. 31) Stanisław III Dąbski, h. Godziemba, prob. katedry włocł. i archid. płock., od kr. Michała nominowany chełmskim, a wnet od Jana III łuckim bpem r. 1676; dalej bp płocki i po roku włocławski, um. na krakowskiém 1700 r. 32) Stanisław IV Jacek Święcicki (czasem Święcki nazywany), h. Jastrzębiec, z prałata gniezn. i włocł. najprzód sufr. żmudzki, wkrótce bp ch. Służył w wielu sprawach ojczyźnie. Do Krasnostawu sprowadził jezuitów, z których jednego zrobił w katedrze spowiednikiem, drugiego kaznodzieją. Wizytując djecezję, przemawiał do ludu. Złożył synod 1694 r., na którym dawne prawa odnowił i przypomniał. Gdy miał przejść na stolicę chełmińską, um. 1696 r. 33) Mikołaj IV Wyżycki, h. Geralt, z zakonu kanon. regular., prob. mstowski i opat czerwiński; prawie lat ośm rządził tą djecezją; zaczął budować w Skierbieszowie pałac dla bpów, um. r. 1704 nie dokończywszy. 34) Kazimierz Łubieński h. Pomian, kan. krak., potém bp Heraklei, sufr. krakow., po śmierci Denhofa administrator tejże djecezji lat 8, bo Stolica Apost. nie chciała potwierdzić Jana Bokum, przedstawionego przez kr. Augusta II. R. 1705 został Łubieński bpem ch. i zaraz naprawił katedrę, w wojnach ówczesnych zrabowaną i zniszczoną. Na pamiątkę 12 Apostołów, którzy stanowili tytuł katedry, sprawił 12 srebrnych kielichów pozłoconych, a także potrzebne szaty kościelne. Kanonikom swej katedry, dla złupionych dóbr, po parafjach zamieszkałym, wyjednał u króla powiększenie funduszu przez nadanie probostwa hrubieszowskiego. W r. 1711 został bpem krak.. a r. 1719 um. 35) Teodor Wolff, h. Wolff, wstąpił najprzód do jezuitów, których zakon za zgodą Stolicy Apost. opuścił, gdy go do wyższych powołano godności. Był najprzód proboszczem miechowskim, następnie sufr. i koadjutorem Mikołaja Popławskiego, bpa inflanckiego, po wstąpieniu którego na stolicę lwowską, rządził jako bp w djecezji inflanckiej; przez kr. Augusta II przeniesiony na stolicę ch., gdy się gotował do ingresu, um. w Warszawie 1712 r. Zapisał kościołowi katedralnemu krzyż srebrny kosztowny i drogie materje na aparaty kościelne. 36) Krysztof II Jan Szembek, kan. krak. i przemyski, prob. miechowski, wyniesiony przez Augusta II na stolicę ch. r. 1712. Osobiście wszystkie kościoły djecezji zwiedził, lubo w czasach niepokoju i politycznych zamieszek kraju. W wizytach tych spisał przywileje i prawa probostw, które tak przy kościele, jak w archiwum katedry zachować polecił; bierzmował lud, katechizował, słuchał spowiedzi, a nawet do chorych jeździł, jak go w przedmowie swej Cornucopii ks. Piechowski wychwala. Następnie złożył synod r. 1717, na którym o niczém nie zapomniał, coby do podniesienia dobra djecezji posłużyć mogło. Świetnie go odprawił z 300 przeszło kapłanami świeckimi, oprócz zakonników, w obec Józefa Lewickiego, władyki chełmskiego, który trzeciego dnia synodalnych obrad liturgję w swoim obrządku celebrował. Szembek wyrestaurował katedrę, zbudował w niej ołtarz św. patronów kraju, na którym zebrane ich relikwie umieścił z uroczystém nabożeństwem, relikwie drzewa Krzyża św. ofiarował, oraz krzyż srebrny, noszony na procesji przed kapitułą. On też d. 8 Wrześ. 1717 r. koronował obraz M. Boskiej Częstochowskiej, koronami przysłanemi z Rzymu od Pap. Klemensa XI. Po tylu dziełach pasterskiej gorliwości przeszedł r. 1718 na katedrę przemyską, a z niej na warmińską, gdzie um. 1740. 37) Aleksander Fredro, h. Bończa, kustosz gniezn., od r. 1719 bp ch. Zwiedził i on kościoły swej djecezji; do katedry wieżę przystawił i różnemi kościół przyozdobił darami; r. 1724 przeszedł na stolicę przemyską; um. 1734. Po nim Stanisław Hozjusz, z bpa kamienieckiego nominowany chełmskim, lecz zaraz posunięty na płockie. 38) Jan VIII Feliks Szaniawski, h. Junosza, z sufr. lwowskiego bp ch. Król August II promował go na katedrę wileńską, lecz gdy się Litwini, prawami zastawiając, o krajowca upominali, Jan Skarbek, arcyb. lwow., przybrał go za swego następcę, z wiedzą Papieża; obadwa tymczasem r. 1733 pomarli. 39) Józef I Eustachy Szembek, z kanon. warm. i kancl. krakow. bp ch., już r. 1752 przeszedł na katedrę płocką, gdzie um. 1759. 40) Walenty Wężyk, z kustosza gniezn. przez Augusta III zrobiony bpem ch. i r. 1752 konsekrowany. Zwiedził zaraz djecezję i własnym funduszem przychodził w pomoc tak ubogim kościołom, jako i duchowieństwu; r. 1765 przeszedł na przemyską, gdzie w rok umarł. 41) Feliks II Paweł Turski, h. Rogala: gorliwy ten i miłujący kraj pasterz przeszedł r. 1770 na katedrę łucką, um. na krakow. r. 1801. 42) Antoni Onufry Okęcki, h. Radwan, z kan. pozn. r. 1771 bp. ch. Zwiedzał djecezję i miewał nauki do ludu, a po 10 latach przykładnych rządów, przeszedł na bpstwo poznań. 1780 r. 43) Jan IX Aloizy Aleksandrowicz, zaraz w następnym roku umarł, to jest 1781. 44) Maciej III Grzegorz Garnysz, h. Poraj, od r. 1782: po kilku dniach pobytu w djecezji, powołany do Warszawy w interesach kraju, już do swojej katedry nie wrócił; rządził za niego sufr. Melchjor Kochnowski. Za tego biskupa djecezja chełmska zmieniła granice i dostała ziemię lubelską, zkąd przybrała nazwisko chełmskiej i lubelskiej. 45) Wojciech Leszczyc Skarszewski, gorliwy w zwiedzaniu i porządkowaniu djecezji, wydał r. 1792 „Rozporządzenia pasterskie.“ Za niego djecezja nowej doznała przemiany r. 1805; po 34 latach rządów otrzymał godność arcybiskupa warszawskiego, na której w trzy lata umarł, roku 1827. Na nim kończy się poczet biskupów chełmskich; następni należą już do djecezji lubelskiej. — Dawna chełmska djecezja obejmowała pierwotnie tylko ziemię Chełmską i część województwa Bełzkiego. Drugi już jej biskup Jan Zaborowski, korzystając ze względów, jakie miał u króla Władysława Jagiełły, starał się o powiększenie granic, przez przyłączenie ziemi Lubelskiej, która natenczas należała do województwa Sandomierskiego i djecezji krakowskiej. Pap. Marcin V zezwolił na prośbę króla i wkrótce po śmierci Jagiełły, syn jego Kazimierz IV usiłował zmianę tę przeprowadzić. Ziemię Lubelską zrobił województwem, dając mu za wojewodę Dobiesława Kmitę r. 1471. Gdy jednak przyszło do złączenia nowego województwa z bpstwem chełmskiém w r. 1474, oparł się mocno bp krak. kard. Zbigniew Oleśnicki i na sejmie w Sieradzu wywołał protestację szlachty. Przedstawienia kardynała, czynione w Rzymie za pośrednictwem kard. Lucyda, przywróciły rzecz do dawnego porządku. Król i Jan bp ch., szanując powagę zasłużonego krajowi Zbigniewa, wstrzymali się od dalszych starań i sporów (Długosz, ad fin. a. 1425). W pierwotnych przeto granicach długo pozostała djecezja chełmska. Pierwszy raz przez bpa Zamojskiego na synodzie r. 1604 podzieloną została na 10 dekanatów, które utrzymały się i nadal z tytułami swemi, tylko bp Maciej Łubieński r. 1624 zamienił magierowski na potylicki. Przy tym podziale obejmowała kościołów parafjalnych 59, za Łubieńskiego było 73, a potém r. 1696 synod Święcickiego podaje ich 81, następny zaś Szembeka z r. 1717 wymienia kościołów 82 jako to: 1) dekanat krasnostawski: Krasnystaw, Skierbieszów, Uchanie, Wojsławice, Bończa, Sienica, Surohów, Gorzków, Łopiennik; 2) dekanat zamojski: Zamość, Szczebrzeszyn, Wielącza (Wielancza), Tarnogóra, Starozamość, Sitaniec, Labunie, Majdan; 3) dekanat chełmski: Chełm, Kumów, Pawłów, Olchowiec, Wereszczyn, Sosnowica, Orchówek, Sawin, Czułczyce, Świerze, Uhrusk; 4) dekanat lubomleński: Lubomla, Opalin, Ratno, Przewały, Kamień Koszerski, Maciejów, Korytnica, Dubienka; 5) dekanat hrubieszowski: Hrubieszów, Trzeszczany, Moniatycze, Horodło, Kryłów; 6) dekanat grabowiecki: Grabowiec, Dub, Wożuczyn, Tyszowce, Nabroż, Łaszczów, Grodek, Dzierząźnia, Rachanie; 7) dekanat sokalski: Sokal, Tartaków, Stojanów, Stanin, Witków, Dobrotwór, Ostrów, Waręż (Warasz); 8) dekanat bełzki: Bełz, Chodywańce, Mosty, Uhrynów, Oszczów, Rzeplin, Żerniki; 9) dekanat potyliceński: Potylicz, Magierów, Rawa, Uhnów, Łaszczówka, Tomaszów, Narol, Florjanów, Lipsko i Płazów (Błazów, inaczej Lubela); 10) dekanat turobiński: Turobin, Czerniecin, Biłgoraj, Mokrolipie, Chłaniów, Płonka i Żółkiew. W Zamościu od r. 1600 kolegjata z infułatem, fundacji Jana Zamojskiego, pomnożona potém w dochodach przez różne osoby z familji Zamojskich. Ta liczba kościołów mało się powiększyła, gdy ks. Jan Bielski, jezuita, w r. 1761 podaje ich 83. Po rozbiorze Polski bp ch., przez odpadnięcie Galicji, stracił większą półowę swojej djecezji. Na sejmie czteroletnim urządzono kraj inaczej pod względem zarządu duchownego, i wtedy dostała się bpstwu ch. ziemia Lubelska; katedrę zaś z Krasnegostawu przeniesiono do Lublina. Uchwała sejmowa, zmianę tę zaprowadzająca, zapadła 11 Czerwca 1790 r. Odtąd djecezja przybiera nazwę chełmskiej i lubelskiej. Bulla papiezka w d. 20 Lipca t. r. wydana, potwierdza nowe to bpstwo lubelskie, utworzone z części djecezji krakowskiej i zajmujące dawne województwo Lubelskie, ziemię Łukową i Stężycką, z powiatem Urzędowskim. Stało się to za bpa Garnysza, który na tej samej katedrze był bpem chełmskim, dalej chełmsko-lubelskim, a w końcu lubelskim. Po śmierci jego (6 Pażdz. 1790), bp Skarszewski tytułował się jeszcze czas jakiś (do r. 1805) chełmskim i lubelskim, a od r. 1818 stale lubelskim. Odtąd ustaje stara djecezja chełmska, której bpi godności swej odstępują lubelskim, a ci stają się spadkobiercami ich historji. — W Zamościu była akademja, założona przez Jana Zamojskiego, hetmana i kanclerza państwa, r. 1600, który w niej dziesięć katedr profesorskich postanowił, a dwie jeszcze z własnego funduszu dołożył bp Jerzy Zamojski. Ten pasterz w d. 5 Lipca 1600 roku uroczyście wziął akademję pod swoją opiekę, przyjmując swojém i następców swoich imieniem godność jej kanclerza. Ztąd to na wszystkich synodach chełmskich znajdujemy wzmianki o zamojskiej akademji. Bp Zamojski upomina w ustawach synodalnych, aby profesorowie sumiennie swe obowiązki spełniali; nie zaniedbał tego uczynić i Łubieński. Święcicki znowu narzeka, iż się za jego czasów usiłowała wyłamać z pod władzy biskupiej i mówi o zażaleniach, zaniesionych w tym przedmiocie do Rzymu, oraz o otrzymaniu papiezkich wyroków, prawo zwierzchności mu przyznających. Narzeka w końcu na profesorów, że więcej na swych parafjach siedzą, niż przy katedrze, przez co lekcje nieporządnie i bez pożytku prowadzone bywają. Akademja bowiem potwierdzona przez Papieża Klemensa VIII, miała więcej formę duchowną. Scholastyk kolegjaty był jej najbliższym zwierzchnikiem i zarządzał jej dobrami, składając kapitule rachunki, a spólnie z czterema wybranymi na to kanonikami kolegjaty, utrzymywał w niej porządek; sam nawet lekcje dawać był obowiązany. Pierwiastkowy fundusz akademji był nader szczupły, bo tylko 2,020 ówczesnych złotych wynoszący. Na utrzymanie swoje profesorowie otrzymywali w dodatku do pensji probostwa, do kolacji ordynata Zamojskiego należące, albo wójtostwa w dobrach majoratu, stosownie do tego, jak byli z duchownego lub świeckiego stanu. Instytut ten potwierdził król Zygmunt III, dyplomem z d. 25 Września 1600 r., co następcy jego kilkakroć powtórzyli; Jan Kazimierz r. 1666 porównał ją nawet z wszechnicą krakowską. Gdy r. 1773 Zamość przeszedł pod panowanie Austrji, akademję zaraz zamieniono na liceum, z przyznaniem jednak opieki i nominacji profesorów ordynatom Zamojskim (Baliński, Staroż. Pol. II 808). Dziś miasto posiada tylko progimnazjum. Obok akademji, było w Zamościu seminarjum dla kleryków, fundacji Katarzyny Ostrogskiej, żony Tomasza Zamojskiego, syna kanclerza; pomnożone w dochodach przez Stefana Zamojskiego, kasztelana kijowskiego, i księżnę Wiśniowiecką, którzy dla tego za spółfundatorów powszechnie uważani bywają. W r. 1717 narzeka bp Szembek, że fundacja ta od lat wielu zaniechaną została, i razem pod ciężkiemi karami poleca kapitule zamojskiej, aby zaległe procenty odzyskała i uczyniła zadosyć życzeniom fundatorów, wprowadzając w życie tę pożyteczną dla djecezji instytucję. Znowu bp Maciej Łubieński czynił gorliwe starania około założenia seminarjum dla kleryków przy katedrze w Krasnymstawie. W tym celu wyznaczył na synodzie dwóch prałatów: Jakóba Lubowidzkiego proboszcza i Wawrzyńca Starnigielskiego dziekana kapituły, oraz dwóch parochów: Stanisława Ryckiego z Turobina i Marcina Kozłowskiego z Oszczów, aby obmyślili ku temu odpowiednie środki. Rozporządził też, iżby fundusze kapłanów zmarłych bez testamentu i wszelkie kary pieniężne na seminarjum były składane; w końcu objawił życzenie, aby zamożniejsi kapłani, za życia lub przy śmierci, legowali pieniądze na założenie tyle potrzebnej szkoły. Skutek swój jednak gorliwe te starania osiągnęły dopiero za bpa Krysztofa Szembeka, gdy ks. Walenty Konstanty Czulski, o. p. dr., protonotarjusz apostolski, archidjakon i oficjał jeneralny chełmski, proboszcz kościołów kilku; mąż wielce djecezji tej i kapitule zasłużony, zrobił legat na seminarjum w Krasnymstawie i dał mu początek. Fundusz główny składał się z sumy zp. 18,000, od których procent miał służyć na utrzymanie zakładu; zapisał nadto cały swój majątek, w powiecie Krasnostawskim będący, to jest folwarki i części swe dziedziczne w dobrach Karwowszczyzna, Głuchówszczyzna i Kłodniszczyzna nad rz. Wieprzem, których użycie zostawił sobie do śmierci. Na pomieszczenie zaś alumnów dał dom o dwóch piętrach, który własnym kosztem przy katedrze zbudował. Bp Szembek na synodzie r. 1717 złożył prałatowi temu należną podziękę i fundację zatwierdził. Ponieważ zaś suma zapisana nie wystarczała, więc ją bp zaraz pomnożył, dokładając złp. 10,000, pozostałe po śmierci ks. Józefa Lipskiego, wikarjusza katedry, oraz inną summę złp. 4,200, po zmarłym ks. Janie Ochowiczu, wice dziekanie i senjorze wikarjuszów krasnostawskich. Za dobrodziejów i fundatorów zakładu Szembek polecił alumnom śpiewać codziennie w katedrze officium parvum, czyli kurs o N. M. P. Dodaje w końcu ten biskup, że lubo z ustaw soboru trydenckiego ma prawo nakazać bogatszym probostwom i klasztorom w djecezji, aby ze swych dochodów pewne sumy wypłacały corocznie na utrzymanie seminarjum, to jednak, bacząc na krytyczne czasy, tego nie czyni, ale własnej woli dobroczynność zostawia i owszem mocno ją zaleca. Ustawy dla tak utworzonego seminarjum obiecuje w następnym czasie ułożyć i wydać. Tym sposobem miała djecezja ch. dwa seminarja, z których zamojskie przez niedozór kapituły i w skutek okoliczności ówczesnych niedługo upadło, a krasnostawskie do Lublina z katedrą przeniesione zostało. Dla niego bp Skarszewski wydał ustawę, obejmującą porządek i sposób odbywania tak ćwiczeń duchownych, jako i prowadzenia nauk kościelnych. Treść ich przytacza w swych Rozporządzeniach pasterskich na djecezję chełmską i lubelską r. 1792 wydanych i drukowanych. — Duchowieństwo parafjalne djecezji chełmskiej, oprócz czasowych rozporządzeń swoich pasterzów, za normę i wskazówkę postępowania miało statuty synodów, których tu pięć odbyto w katedrze krasnostawskiej, a mianowicie: 1) d. 7 Lipca 1604 za bpa Jerzego Zamojskiego, druk. w Zamościu t. r. in-4; 2) d. 18 Czer. 1624 za bpa Macieja Łubieńskiego, drukowany tamże 4o; 3) d. 15 Wrześ. 1694 za bpa Stan. Jacka Święcickiego, druk. w Warsz. 1696 r.; 4) d. 18 Lipca 1717 za bpa Krysztofa Jana Szembeka, druk. w Zamościu t. r. fol., oraz 5) d. 13 Kwiet. 1644 za bpa Pawła Piaseckiego, niepodany do druku. — Dzieje djecezji chełmskiej, po jej odmienieniu, ob. Lubelskie biskupstwo. X. S. Ch.