Encyklopedja Kościelna/Cmentarz
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Encyklopedja Kościelna (tom III) |
Redaktor | Michał Nowodworski |
Data wyd. | 1874 |
Druk | Czerwiński i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Cmentarz (z greckiego κοιμητήριον, łacińskie Coemeterium, miejsce zaśnienia czyli spoczynku, bo chrześcjanie spoczywają tylko w Panu, czekając zmartwychwstania), znaczy miejsce biskupią powagą poświęcone i przeznaczone na pogrzeb ciał katolików pobożnie zmarłych (Glos. in C. Ecclesiastica 14 cs. 13 q. 2), bez względu na jego bliższe lub dalsze od kościoła położenie. Zaraz w początkach chrystjanizmu obrządek rzymski i innych narodów palenia trupów i składania popiołów w urnach zarzucono, a dawny wschodni, hebrajski, chowania w jamach i grobach, jako zgodniejszy z wyobrażeniem zaśnienia, wprowadzono. W wielkich miastach, jak w Rzymie, Neapolu, Turynie, Aleksandryi, w Hiszpanji i w Gallji chowauo się w podziemnych pieczarach, katakumbami (ob.) zwanych. Były zaś w otwartém polu, gdyż prawo rzymskie nie dozwalało grzebać umarłych wśród miast i miejsc zamieszkałych. Dla tego też i dla przechowania pamięci zmarłych umieszczano zazwyczaj groby w bliskości dróg wielkich i w innych więcej uczęszczanych miejscach. Pierwsi chrześcjanie jednak woleli być grzebani w bliskości ciał męczenników, w nadziei, że tam często przychodzić będą wierni, którzy w modlitwach swoich nie zapomną o zmarłych i nie przestaną ich polecać wstawiennictwu świętych Chrystusowych, świadków w niebie trjumfujących (Cn. 19 § 3 cs. 13 q. 2). Gdy prześladowania ustały i relikwie męczenników do kościołów przeniesiono, starano się również w bliskości ich grobów składać zwłoki zmarłych, albo w bliskości grobów świętych wiary wyznawców, a więc w około kościoła, albo w dziedzińcu przed nim położonym, lub nareszcie w ogrodzeniu i galerjach, jakie go otaczały; chowanie zaś ciał zmarłych w kościołach było wówczas powszechnie wzbronione, tak na zachodzie jako i na wschodzie (L. 6 Cod. Theod. de Sepulcr. viol. 9, 17; Concil. Bracar. I, a. 561 c. 15; Conc. Nant. a 660 c. 6), a tylko wyjątkowo i w sposób przywileju pozwalano tam grzebać ciała zmarłych biskupów, opatów, zasłużonych kapłanów, książąt i innych znakomitych osób, lub fundatorów kościoła (Conc. Mogunt. an. 813 c. 52; Conc. Meldens. an. 845 c. 72). Tym sposobem powoli przy kościołach parafjalnych powstały cmentarze, zwane atria ecclesiae, miejsca spoczynku i ucieczki, gdyż służyło im prawo ucieczki (asyli), równie jak i kościołom; zwano je także coemeteria, dormitoria, pola spoczynku. Lecz około w. IX zaczął w użycie wchodzić zwyczaj chowania ciał wszystkich w kościołach, a chociaż prawo nowe zwyczaj ten przyjęło, jednakże późniejsza karność kościelna uważała właściwszém, aby spoczynek wiernych był na cmentarzach (Conc. Mediol. I p. 2 c. 61; Van Espen. p. 2 sec. 5 t. 7 c. 2). Już od owego czasu, w którym pozaprowadzano wspólne cmentarze, nastał zwyczaj grzebania ciał wiernych do jednej parafji należących obok siebie (C. Ebron 2, 3, Unaquaeque cs. 13 q. 2; C. 1 Nos instituta X de Sepult. 3, 28), a później w bliskości klasztorów, gdyż tam łatwiej było o Msze za zmarłych w rocznicę śmierci, lub nawet co tydzień. W takim więc razie, jeżeli zmarły nie został pochowany przy kościele parafjalnym, należał się temu ostatniemu zwrót pewnej części summy, jaką nieboszczyk klasztorowi lub kościołowi, przy którym chciał być pochowanym, zapisał (C. 1 cit. 2, Relatum 4 De his. 8 Quum super, 10 In nostra de Sepult. X 3, 28; C. Quum quis 2 eod. in. VI, 3, 12). Wysokość kwoty takiej, parafjalnemu kościołowi przypadającej, zwyczaj miejscowy określał (C. Certificari 9 de sepult. X 3, 28), a jeśli nie był ustalony, zwykle stanowiła ją część czwarta, zwana quarta funeraria (Clem. Dudum 2 de Sepult. 3, 7). Cmentarz powinien być otoczony murem, parkanem, lub wałem i rowem, aby zwierzęta nie miały przystępu. Żadnej korzyści z drzew i trawy na nim rosnącej ciągnąć nie wolno, ani miejsca wolnego używać na kupczenie, lub widowiska, jako też na żaden świecki użytek (Gavantus, Manuale Episcop. 5 Coemeterium). Na cmentarzu wznosić się winien krzyż wysoki, groby kapłanów i duchownych winny być oddzielone od grobów osób świeckich i znajdować się w miejscu poczetniejszém, np. około krzyża, lub przy murach kościoła (Rituale Romanum tit. De Exequiis). Groby dorosłych, jak wymagają przepisy w Rituale Romanum umieszczone (eod. tit.), powinny być w inném miejscu zakładane, a dla dzieci, które w łasce chrztu św. zmarły, w inném. Wszystkie ciała winny być kładzione, o ile można, w tym kierunku, jak wierni stoją w kościele, t. j. twarzą do ołtarza; gdy zaś ołtarz wielki powinien być w stronie wschodniej, przeto i groby na cmentarzu, o ile możności, w kierunku od wschodu do zachodu kopane, a ciała w nich nogami na wschód, a głową na zachód winny być składane; kapłanów zaś przeciwnie, głową do wschodu (Rituale Rom. De exequiis). Ponieważ ciała dzieci bez chrztu zmarłych, samobójców i różnowierców nie mogą być na poświęconym cmentarzu grzebane, przeto obok niego powinna być część ziemi na ten cel wyznaczona, od cmentarza poświęconego murem, parkanem, lub jakiém inném ogrodzeniem oddzielona i wejście osobne mająca. Według prawa kościelnego, założenie i urządzenie cmentarza, jego utrzymanie, rozszerzenie i reparacja jest obowiązkiem parafjan, a nie proboszcza, gdyż cmentarz jest dla parafjan (Ferraris v. Sepultura n. 207). Ziemi cmentarza nie wolno na grób sprzedawać (C. Abolendae 13 de Sepulturis), można jednak przyjmować opłatę od tych, co stawiają kaplice na cmentarzu dla urządzenia groba familijnego, oraz od żądających miesca zaszczytniejszego na cmentarzu, lecz opłata taka ma być uważana jako jałmużna na reparację kościoła, lub utrzymanie duchownych (Ferraris v. Sepultura n. 157 158). X. A. S.