Encyklopedja Kościelna/Danja
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Encyklopedja Kościelna (tom IV) |
Redaktor | Michał Nowodworski |
Data wyd. | 1874 |
Druk | Czerwiński i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron | |
Artykuł w Wikipedii |
Danja. 1. Nawrócenie. 2. Zaprowadzenie protestantyzmu. 3. Stan obecny. — I. Czém bliżej który kraj położony jest północy, czém bardziej oddalony od dawnego cesarstwa Rzymskiego, tém historja jego starożytna jest ciemniejszą. Na widownię dziejów Danja, jak i cały półwysep Skandynawski, wstąpiła dopiero z przyjęciem chrystjanizmu. Na początku VI w. Anglowie i Saksonowie wyprawili się do W. Brytanji, Duńczycy wyruszyli z głębi Skandynawji i rozciągnęli swoje panowanie aż do granic Saksonów. Kiedy Karol W. wcielił Saksonję do monarchji Frankońskiej, Duńczycy zostali sąsiadami mocarstwa chrześcjańskiego, zawarli z Karolem pokój i weszli z nim w stosunki handlowe. Tym sposobem otwartą została droga chrystjanizmowi do Danji. Ebbon, arcybp z Reims, brat mleczny cesarza Ludwika, r. 823 udał się do Danji, celem nawrócenia tego narodu; przybył tam w podwójnym charakterze: jako poseł dworu frankońskiego i pełnomocnik Stolicy św. Tegoż roku część Duńczyków przyjęła już chrześcjanizm. Przybycie Haralda, króla duńskiego, r. 826 do Ingelheim na dwór frankoński jeszcze większe obudziło nadzieje. Nie tylko bowiem Harald, wraz z żoną swoją, synem i orszakiem całym przyjął chrzest, lecz nadto zabrał ze sobą do Danji ś. Ansgarego (ob.), który przez 40 lat z niezmordowaną gorliwością pracował nad nawróceniem Duńczyków i Szwedów. Jednakże obyczaje Duńczyków długo przeszkadzały zbawiennemu wpływowi chrystjanizmu. Rozzuchwaleni wewnętrznemi niezgodami wynikłemi w królestwie Franków za panowania Ludwika Pobożnego, powrócili Duńczycy do ulubionego korsarstwa, napadli północne granice Francji, szerzyli spustoszenie aż pod Paryż, wdzierali się do Lotaryngji aż do Trewiru, wtargnęli do Niemiec i do Anglji, którą na jakiś czas zagarnęli pod swoje panowanie. To życie korsarskie, zamiłowanie do wypraw awanturniczych, ustawiczne walki domowe rodzin panujących, a ubiegających się o tron, w czasie których na przemiany to Duńczycy, to Szwedzi, to Norwegczykowie brali górę, tamowały postęp prac ewangelicznych, a często nawet do gruntu burzyły powstający tam Kościół. Łatwo więc pojąć, że wiele lat upłynęło, nim chrystjanizm przyjął się stale w tym narodzie. Potrzeba było całej grozy dzielnego cesarza niemieckiego Henryka I Ptasznika, ażeby Unni, arcybp bremeński, mógł bez przeszkody opowiadać Ewangelję pomiędzy Duńczykami. Około r. 948 założono kilka stolic biskupich: Szlezwig, Ripen (v. Ribe) i Aarhuus należały do pierwszych. Pierwszym biskupem Szlezwigu był Poppo, misjonarz niemiecki. Otton I, jako protektor Kościoła, dzielnie popierał tam sprawę wiary. Jednakże dopiero za Kanuta W. (ob.) stanowczo zapanował w Danji chrystjanizm. Matka jego, a siostra Bolesława Chrobrego, kr. polskiego, zaszczepiła w nim miłość dla religji Chrystusowej: wszystko też co mógł, czynił dla jej szerzenia. Zdobywszy Anglję, wysłał z niej wielu księży do Danji; r. 1027 odbył pielgrzymkę do Rzymu, pragnąc ściślej złączyć królestwo swoje ze Stolicą św.; założył dwa nowe biskupstwa: Odensee (wyspa Fionja) i Roëskilde (wyspa Seeland); budował swoim kosztem klasztory i plebanje. Tym sposobem w całym kraju mnożyły się ogniska, z których płynęło światło nauki chrześcjańskiej. A chociaż w późniejszych wojnach zniszczono wiele klasztorów i domów kościelnych, król Sven II (od r. 1064) nietylko je odbudował, ale i nowe stawiał, i liczbę biskupstw powiększył przez założenie nowych w Wiborgu, Wendsyssel (z stolicą Hjöring), Lund (Londinum Danorum) i Dalby (to ostatnie miało tylko jednego bpa Egino, który djecezję swoją przyłączył do Lund). Dzięki staraniom tego króla i działaniu metropolity Adalberta z Bremy, oraz Papieża Grzegorza VII, Kościół w Danji ostatecznie został uorganizowany. Odtąd Danja posiadała 7 bpstw. Za panowania ś. Kanuta biskupi wraz z członkami rodziny królewskiej, stanowili pierwszy stan państwa. Skoro zaś Danja wyrobiła sobie poważne znaczenie polityczne, otrzymała od Stolicy Apostolskiej uwolnienie swej hierarchji kościelnej z pod władzy metropolitalnej Hamburga-Bremy, a Lund r. 1104 został jej stolicą metropolitalną. — 2. Pomiędzy r. 1526 a 1536, za królów Chrystjana II, Fryderyka I i Chrystjana III, protestantyzm wprowadzony został do Danji. Jak wszędzie tak i tu pobudkami były: polityka i egoizm książąt, środkami zaś: podstęp i gwałt. Duchowieństwo i szlachta doszedłszy do wielkich bogactw i potęgi w trzech połączonych unją kolmarską (1397 r.) królestwach (Danja, Szwecja, Norwegja), przy wyborze króla domagali się częstokroć ustępstw dla siebie, podnoszących jeszcze ich znaczenie, ale przynoszących uszczerbek władzy królewskiej. Działo się tak aż do wstąpienia na tron Chrystjana II r. 1513. Gdy Szwecja, która uważała unję kolmarską za gwałt zadany swej narodowości, chciała odzyskać swoją samodzielność z oddzielnym królem, Chrystjan zamysły te surowo skarał. Dumny, przewrotny i okrutny ten monarcha, wymordował wiele szlachty i duchowieństwa. Upokorzywszy po barbarzyńsku kraj, gdy przekonał się że władza jego dostatecznie utwierdzona, zażądał z Wittenberga teologów luterskich (1521); za wpływem bowiem ich nauki spodziewał się zagarnąć na swoją korzyść wielkie majątki duchowne i zniszczyć wpływ, jaki duchowieństwo na cały kraj wywierało. Przysłano mu niejakiego Marcina, byłego księdza z Würzburga; ten w Kopenhadze zaczął szerzyć luteranizm, spotkał się wszakże z tak silnym oporem ze strony uniwersytetu i ludu, że wkrótce musiał opuścić Danję. Niepowodzenie to przypisywał Chrystjan niezręczności Marcina, zamyślał tedy sprowadzić samego Lutra, co mu się jednak nie udało. Wtedy chwycił się król innych środków: wypędził z kraju spowiednika królowej, a siostry cesarza Karola V; kazał potajemnie zabić Maksymiljana de Bins za to, że ten miał jechać do cesarza z zażaleniami na króla; zabronił uniwersytetowi pisać przeciwko Lutrowi i jego naukę potępiać; zakazał duchownym znosić się z Rzymem i nabywać własność ziemską jeżeli się nie pożenią. Wzburzone nadużyciami Chrystjana stany, wypowiedziały mu (1523) posłuszeństwo, złożyły go z tronu i zmusiły do opuszczenia kraju. Unja kolmarska upadła. Fryderyk I, książę holsztyński, wstąpił na tron duński, a Gustaw Waza powołany został na tron szwedzki. Przy wstępowaniu Fryderyka na tron duński domagały się stany od nowego króla uroczystego przyrzeczenia, że będzie się opiekował Kościołem i powróci odjęte duchowieństwu dobra i prawa. Papież napisał także do nowego monarchy i jego syna Chrystjana (III) list, w którym zachęca go, ażeby nie dopuszczał do Danji protestantyzmu, jako siejącego wszędzie niezgody, rozdwojenia, bunty i wojny (1525). Ale więcej niż uroczysta obietnica królewska i list papiezki działały na Fryderyka namowy syna Chrystjana, który długie lata przebywając w Niemczech, zasmakował w nowinkach luterskich; z początku wszakże, chociaż sprzyjał nauce Lutra, nie śmiał jawnie tego okazywać i czekał aż się liczba wyznawców protestantyzmu powiększy. Czekać zaś nie potrzebował długo, bo pokusy były dość dla niektórych ludzi ponętne. Luter wzywał szlachtę, aby dobra duchowne przez przodków w przesadzonej gorliwości Kościołowi dane, napowrót jako swoją własność odbierała, a bpów i księży namawiał, aby się żenili. Chciwa część szlachty i zmysłowa część duchowieństwa zwolna przechodziła w szeregi luterskie. Wkrótce król mógł już publicznie występować jako zwolennik luteranizmu. R. 1527 protestanci pozyskali te same prawa, jakie dotąd służyły tylko katolikom; król pozwolił księżom żenić się i postanowił, że biskupi mają być konsekrowani bez odnoszenia się do Rzymu; nadto, polecił biskupom jaśniej tłumaczyć Ewangelję, co miało znaczyć, tłumaczyć ją w rozumieniu luterskiém. W trzy lata później Fryderyk zwołał do Kopenhagi sejm (jednocześnie z sejmem augsburgskim), na którym teologowie katoliccy i luterscy mieli dysputować i każda strona bronić swych artykułów wiary. Luteranie przedstawili swą naukę w 43 zdaniach teologicznych; katolicy wykazali, że zdania te są heretyckie. Lutrzy w odpowiedzi napisali obronę, podobną do augsburgskiej. Fryderyk um. r. 1533; syn jego Chrystjan III, zapalony luteranin, gwałtem, od razu zniósł prawa i wpływ hierarchji: lud po większej części nie wiedział, że został oderwany od Kościoła. Dla przeprowadzenia swej myśli, król zwołał sejm z zupełném zeń wyłączeniem stanu duchownego, a w dniu zgromadzenia się sejmu kazał uwięzić wszystkich bpów. Szlachcie przedstawił korzyści z uczestniczenia w łupach po duchowieństwie, i tym sposobem zjednał ją dla reformy. Wówczas też postanowił zupełnie wytępić religję katolicką w całém państwie. Bpów zmusił do uroczystego zrzeczenia się własności kościelnej i do obietnicy, że nie będą tamować szerzenia się luteranizmu. Proboszczowie zmuszeni byli zrzec się swego beneficjum, lub przyjąć nową naukę. Wprowadzenie więc protestantyzmu do Danji, równie jak i do całej w ogóle Skandynawji, było wyłącznie dziełem gwałtu siły materjalnej. Kiedy Chrystjan przemocą odrywał Danję od Kościoła (w tymże czasie Henryk VIII toż samo robił z Anglją), Bugenhagen (ob.), mianowany kaznodzieją dworu, układał z upoważnienia króla nowy porządek kościelny w duchu reformatora saskiego, koronował królewską parę, na miejsce bpów wyświęcał superintendentów, którzy, po śmierci swych poprzedników katolickich, poprzyjmowali także nazwy bpów; tym sposobem hierarchja bpia przechowała się w protestantyzmie duńskim. Co się tyczy obrzędów, Bugenhagen pozostawiał wiele ceremonji katolickich; lud prosty nie wiedział, że istotna zmiana zaszła w Kościele i mimowiedzy odpadł od jedności wiary. Nowy porządek kościelny, ułożony przez Bugenhagena, a zatwierdzony przez króla, zaprowadzony został także w Norwegji, Szlezwigu i Holsztynie, które wtenczas należały do korony duńskiej, jak to widać z samego tytułu tego elaboratu: Ordinatio ecclesiastica regnorum Daniae, Norvegiae ac ducatuum Slesvicii et Holsatiae, jussu Christiani III, regis Daniae, cujus diploma est praefixum, latine a Bugenhagio conscripta. Jaki duch poświęcenia przewodniczył tym wszystkim przekształceniom religijnym, łatwo można poznać ze słów zbogaconego Bugenhagena, który powracając z Danji (1542), gdy stanął na ziemi niemieckiej, upojony radością, zawołał: „Tu meum, Dania, habeas evangelium, ego nummos tuos“. Danjo! miej ty moją ewangelję, ja mam twoje złoto. Od r. 1537 nikomu nie wolno było mieszkać w Danji, kto nie był protestantem. Tak więc polityka królów, chciwość szlachty, skażenie obyczajów duchowieństwa, jak wszędzie, tak i tu spowodowało wprowadzenie tak zw. reformacji. Ob. Langebeck, Scriptores rer. Danicar., ed. P. F. Suhm, Havn. 1772 — 1834, 8 v. f. Friedr. Münter Kirchengesch. von Dänemark und Norvegen, Leipz. 1823, 1831, 1833, 4 tt. W. J. Karup, Gesch. der kathol. Kirche in Dänemark, Münster, 1863 (na franc. przełożył D. van Becelare, Hist. de l’égl. cathol. en Danemark, Bruxelles, 1861) i in., które przywodzi Gams (Series episc. s. 329...) — 3. Konstytucja duńska z r. 1849 zniosła zakaz wyznawania wiary katolickiej, wprowadzając wolność wyznań. Założono wówczas dwie stacje missyjne: jednę w Kopenhadze, drugą w Fridericji, a później (1867) dwie jeszcze: w Randers i w Odensee. Obecnie misja duńska liczy 2100 katolików, 10 misjonarzy, z których jeden krajowiec, 9 kościołów lub kaplic, 9 szkół, 1 zakład zakonnic francuzkich (siostry ś. Józefa z Chambéry) w Kopenhadze. W ciągu 1871 r. w samej Kopenhadze było 39 nawróconych protestantów. Islandja należy także do prefektury apostolskiej duńskiej, ale nie ma tam wolności wyznań i missja, niestety! jest bezpłodna. Jeden kapłan francuzki pracuje tam od 14 lat, przygotowując dusze do przyjęcia prawdy, ale dotąd cierpliwość jego nie nagrodzona jeszcze rezultatem widzialnym. Cf. Missions cath. 17 Mai 1872.