Encyklopedyja powszechna (1859)/Abecedaryjusze
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Encyklopedyja powszechna |
Tom | Tom I |
Rozdział | Abecedaryjusze |
Wydawca | S. Orgelbrand |
Data wyd. | 1859 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Abecedaryjusze, gałęź sekty nowochrzczeńców czyli anabaptystów, twierdzili, że aby być zbawionym, nie trzeba umieć ani czytać, ani pisać, ani nawet znać pierwszych liter abecadła, i dla tego nazwani Abecedaryjuszami. Dosyć byli rozmnożeni w Niemczech, w XVI wieku. Gdy Marcin Luter uznał za prawidło, że każdy może wykładać znaczenie Pisma Ś., nie potrzebując udawać się ani do powagi Kościoła, ani do jego Ojców, ani do tradycyj; Storck, uczeń jego, twierdził, że każdy wierny mocen jest tyle znać Pismo Ś. ile doktorowie; że sam Bóg uczy go nas, gdy zaś nauka przeszkadza nam słuchać uważnie jego głosu, jedynym środkiem do zapobieżenia roztargnieniu, jest nie uczyć się czytać, a kto umie, znajduje się w stanie niebezpiecznym dla zbawienia. Karlostad, inny uczeń Lutra, przywiązał się do tej sekty, wyrzekłszy się katedry uniwersyteckiej i stopnia doktora, został tragarzem, pod imieniem brata Andrzeja.