Erotyki (Zbierzchowski)/Powrót
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Powrót |
Pochodzenie | Moja dzieweczka |
Wydawca | Spółka Nakładowa „Odrodzenie“ |
Data wyd. | 1923 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
A gdy po długiej niebytności
Powrócisz droga w progi swe,
Spotka cię znowu wzrok miłości,
Słowo ze ściśniętego gardla[1],
I ta tęsknota, co mię żarła
Przez długie rozłączenia dnie.
I niewiem, co mi los przyniesie
Czy zbliża się nieszczęścia kres?
Błąkam się w przeczuć ciemnym lesie,
Gdy mię porzucisz, w prochu legnę,
Gdy mię zawołasz, to przybiegnę
Znowu do twoich stóp, jak pies.
Więc oto czekam pełen lęku,
Wiedząc że cała dola ma
Jest teraz w twojem białem ręku
I że się do mnie już przybliża
Godzina najcięższego krzyża
I że ją jednak przeżyć trza.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Henryk Zbierzchowski.