Gdzie światła gorą...

<<< Dane tekstu >>>
Autor Juliusz Słowacki
Tytuł Gdzie światła gorą...
Pochodzenie Dzieła Juliusza Słowackiego tom I
Redaktor Bronisław Gubrynowicz
Wydawca Księgarnia W. Gubrynowicza
Data wyd. 1909
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
GDZIE ŚWIATŁA GORĄ...
(FRAGMENT).

.......gdzie światła gorą,
[Dziwi] mnie uczta, gdzie wino piją,
[Dziwią] mnie serca, co serc nie biorą,
Dziwią mnie żywi, co jeszcze żyją,
Gdy tyle nieszczęść i zbrodni tyle        5
Polskę trzymają w głuchej mogile.
Czemuż nie mogę jak trup u wezgłowia
Powstać i głową ruszyć potężną,
Jako trup powstać i piciem zdrowia
Z grobu poruszyć Polskę orężną?        10
..............






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Juliusz Słowacki.