<<< Dane tekstu >>>
Autor Ernest Buława
Tytuł Gemma
Podtytuł Fantazya do muzyki
Pochodzenie Nowe poezye
Wydawca Księgarnia Seyfartha i Czajkowskiego
Data wyd. 1872
Druk Zakład nar. im. Ossolińskich
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tomik
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Gemma.
(Fantazya do muzyki).


Na drodze życia co wiodła bagnami
Znalazłem klejnot! z głazów, z chwastów kałem,
Wzniosłem do słońca, i obmyłem łzami,
I jak się klejnot ten zwie, zapytałem?..
Z nad Sierrów czarna nadciągnęła chmura
I na mej drodze rzekła mi natura:
Gemma!

Później na drodze życia, co bitemi
Drogami wiodła, szeroko — daleko —
Spotkałem postać z szaty jaskrawemi
Złoto jej lśniło jak na trumnie wieko,
A gdym zapytał, rzekła: Jam ci znana,
Anioł upadły, wszak byłam zwana —
Gemma!

I raz na łodzi, w pełnem morzu nocą,
W blasku miesięcznym wiózł mnie wioślarz młody,
Piał barkarolę z tęsknotą sierocą,
Żem ujrzał w falach, kształt pełen urody,
Jak śnieżny łabędź z włosem rozpuszczonym
Płynęła w blasku… pokój utopionym
Gemma!


Już barkarola ucichła i fale
Szumią jak ongi o skały zatoki,
I księżyc wschodzi z nad toni głębokiej
I arfę moją ściskam w ramion szale —
A wioślarz szepcze: pamiętasz arfiarzu?
A arfiarz szepcze: pamiętasz wioślarzu?
Gemma!...

1869.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Tarnowski.